Trwa ładowanie...
08-04-2010 06:10

Wożą dzieci na wycieczki do... aresztu

Odwiedzają zakłady karne, zaglądają do cel więziennych, biorą udział w rozprawach sądowych... Wszystko po to, aby zrozumieli, że nie warto kraść, bić i napadać. Taki program dla trudnej młodzieży przygotowali łódzcy strażnicy miejscy we współpracy z Środowiskowym Hufcem Pracy. Nazwali go "Przecież wiem". W programie udział bierze już ponad 80 młodych łodzian w wieku od 16 do 18 lat. Każdy z nich ma na swym koncie mniejszy lub większy konflikt z prawem.

Wożą dzieci na wycieczki do... aresztuŹródło: WP.PL
d3bvy9b
d3bvy9b

- Odwiedziliśmy już dwa łódzkie areszty: na ul. Beskidzkiej i Kraszewskiego. Teraz szykujemy się do odwiedzenia aresztu tymczasowego na ul. Smutnej - mówi Anna Jasińska, kierownik referatu profilaktyki straży miejskiej w Łodzi.

Młodzi ludzie nie tak wyobrażali sobie areszt. Po pierwszych wizytach przestraszyli się rygoru i dyscypliny, jaka panuje za kratkami.

- W zakładzie na ul. Beskidzkiej grupę oprowadzało 15 funkcjonariuszy. Młodzież zaglądała do cel, przyglądała się codziennemu życiu osadzonych. Kiedy wchodzili do aresztu, zachowywali się jak buntownicy. Kiedy wychodzili, nic nie mówili. Wracaliśmy z nimi w zupełnym milczeniu - opowiada Monika Kasza, komendant Środowiskowego Hufca Pracy w Łodzi. - Takie wrażenie wywarł na nich rygor, jaki panuje w areszcie, stanowczy ton strażników i dyscyplina. Przekonali się, że więzienie wygląda zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażali i oglądali na filmach.

Młodzi ludzie, którzy biorą udział w programie przygotowanym przez strażników miejskich i OHP, mają na swoim koncie konflikty z prawem. Pobicia, napaści na kolegów, niekiedy włamania. Poza tym wagarują i mają problemy w szkole. Czy jest szansa, że wizyty w aresztach i uczestnictwo w rozprawach sądowych ich zmieni? Strażnicy miejscy są przekonani, że jest to prawdopodobne. I już myślą o kolejnej grupie młodzieży do resocjalizacji.

- Na początek roku szkolnego szykujemy już drugą edycję programu. Wierzymy, że dzięki temu młodzi ludzie nie będą wchodzić w konflikt z prawem - zdradza nam Monika Kasza.

Oficjalne wydanie internetowe www.polskatimes.pl/DziennikLodzki

d3bvy9b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bvy9b
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj