WOŚP 2020. Pijany wolontariusz ukradł pieniądze z puszki
Wolontariusz WOŚP nie zgłosił się na zbiórkę o wyznaczonej porze. Szukali go członkowie Orkiestry. I policja - bo podejrzewano, że mężczyzna był pijany. Funkcjonariusze złapali go z pieniędzmi z puszki w kieszeni.
- Około godziny 16.30 dostaliśmy anonimowe zgłoszenie, że jeden z wolontariuszy może być pod wpływem alkoholu. Policyjni wywiadowcy rozpoczęli swoją pracę, ustalili jego personalia i ruszyli do jego mieszkania - powiedział w rozmowie z portalem warszawa.wyborcza.pl nadkomisarz Jarosław Sawicki z komendy policji w Piasecznie.
Karola R. szukali także przedstawiciele sztabu - mężczyzna nie zgłosił się na zbiórkę. 27-latka złapano w mieszkaniu. Na miejscu znaleziono rozciętą puszkę. Z kieszeni mężczyzny wyjęto 611,43 zł.
Alkomat wykazał, że Karol R. ma 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany, najprawdopodobniej usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. Pieniądze zostaną zwrócone WOŚP.
W niedzielę Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 28. W nocy z niedzieli na poniedziałek organizatorzy poinformowali, że udało się zebrać 115 362 894 zł. To kwota wyższa niż w ubiegłym roku. Ostatecznie podsumowanie zostanie przedstawione 8 marca.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl