Woody Allen otworzył festiwal w Cannes
Amerykański reżyser Woody Allen, który w środę wieczorem otworzył 55. Festiwal Filmowy w Cannes, otrzymał specjalną nagrodę - "Palmę Palm". W przeszłości tylko jeden filmowiec - Ingmar Bergman - został uhonorowany tą nagrodą.
Przyjmując nagrodę Allen zażartował w charakterystyczny dla siebie sposób, mówiąc, że Francuzi mają o nim dwa błędne pojęcia: że jestem intelektualistą, ponieważ noszę te okulary, i że jestem artystą, bo moje filmy przynoszą same straty. Żaden z tych sądów nie jest prawdziwy - oświadczył Woody Allen, wywołując śmiech publiczności.
Następnie opuścił salę tuż przed rozpoczynającym festiwal w Cannes pokazem własnego filmu "Hollywood Ending", bo - jak powiedział - nie lubi oglądać swoich filmów.
W festiwalowym konkursie o najwyższą nagrodę, Złotą Palmę, ubiegają się 22 filmy, m.in. najnowszy obraz Romana Polańskiego "Pianista".
Francuski kurort nad Morzem Śródziemnym jest już pełen gwiazd, dziennikarzy (w tym roku 4 tysiące) i gapiów. Wydano w sumie 35 tysięcy festiwalowych akredytacji.
Do najbardziej znanych gości zaproszonych na festiwal należą Woody Allen, Sharon Stone, Cameron Diaz, Catherine Deneuve, Leonardo Di Caprio, Charles Aznavour, Patricia Kaas, Jeremy Irons, Antonio Banderas, Will Smith, Gerard Depardieu, Jean Reno i Juliette Binoche.
Amerykański reżyser Woody Allen odrzucił apel Żydów z USA o zbojkotowanie tegorocznego Festiwalu w Cannes w geście protestu przeciwko - ich zdaniem - nasilającym się tendencjom antysemickim we Francji. Myślę, że bojkot to błąd - powiedział w środę Allen, który jest nowojorczykiem żydowskiego pochodzenia. Bojkot to ta sama metoda, którą Niemcy stosowali wobec Żydów.
Dla wielu uczestników festiwal jest przede wszystkim wydarzeniem towarzyskim. W tym roku najbardziej oczekiwanym z serii balów i bankietów jest przyjęcie inspirowane filmami z Jamesem Bondem, którego gwiazdą będzie sam szpieg Jej Królewskiej Mości, czyli wcielający się w ostatnich filmach w jego rolę Pierce Brosnan.
W gronie reżyserów, których filmy ubiegać się będą o Złotą Palmę, jest nestor kina światowego, 93-letni Portugalczyk Manoel de Oliveira ("O principio da incerteza").
Roman Polański pokaże w konkursie swój najnowszy film "Pianista" - ekranizację wspomnień z czasów wojny pianisty i kompozytora Władysława Szpilmana. Zdjęcia do tego filmu, będącego międzynarodową koprodukcją, powstały w ubiegłym roku głównie w Warszawie - m.in. na ulicach Pragi, w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie i w gmachu Filharmonii Narodowej.
Przewodniczącym konkursowego jury w tym roku jest David Lynch.
Obok 22 filmów konkursowych, kandydujących do Złotej Palmy, w różnych sekcjach festiwalu wyświetlonych zostanie niemal 80 dzieł. Będą wśród nich "Gwiezdne wojny, cz. II Atak klonów" George`a Lucasa. Około 700 obrazów zaproponowanych zostanie dystrybutorom z całego świata podczas odbywających się po raz pierwszy międzynarodowych targów filmowych. (and)