PolskaWoodstock on-line

Woodstock on-line

XI Przystanek Woodstock był celem podróży setek tysięcy osób. W sumie na imprezie bawiło się ponad 300 tys. woodstockowiczów, kolejne kilkadziesiąt tysięcy śledziło przebieg festiwalu on-line.

W trakcie imprezy internauci z całego świata na stronach fundacji WOŚP spędzili średnio 24 minuty.

Przystanek Woodstock odbywający się niezmiennie pod hasłem "Miłość, muzyka, przyjaźń" jak co roku odbił się szerokim echem w polskich i zagranicznych mediach. W przeciwieństwie jednak do amerykańskiego festiwalu z 1969, od którego polski Woodstock wziął m.in. nazwę, informacje o imprezie docierały do zainteresowanych nie tylko za pomocą mediów tradycyjnych, ale też, a może przede wszystkim, za sprawą internetu.

W tym roku fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, organizator imprezy, po raz pierwszy przygotowała niecodzienną frajdę dla wszystkich tych, którzy na festiwal przyjechać nie mogli. Począwszy od pierwszych minut koncert transmitowany był on-line, dzięki czemu obraz i muzyka dostępne były dla mieszkańców całego świata.

"Grupa potencjalnie najbardziej zainteresowana uczestnictwem w festiwalu i najaktywniej poszukująca informacji o imprezie to osoby w wieku 15-24 lata. Jednocześnie w maju br. osoby w tym wieku stanowiły prawie 40 proc. populacji polskich internautów! Jest to grupa najaktywniej korzystająca z internetu i spędzająca w nim najwięcej czasu - pomysł uruchomienia transmisji on-line komentuje Karolina Burzyńska-Janik, Gemius SA. - Kierowanie przekazu do młodych ludzi za pomocą internetu jest niczym innym, jak tylko strzałem w samą dziesiątkę ich oczekiwań".

Z możliwości wirtualnych odwiedzin na Przystanku Woodstock skorzystała bardzo liczna grupa użytkowników sieci. W pierwszym tygodniu sierpnia strony Woodstock odwiedziło ponad 74 tys. internautów! Co ciekawe, na stronie pojawiły się osoby z całego świata: Niemiec, USA, Australii, Japonii, Wysp Kokosowych, Urugwaju, a nawet Demokratycznej Republiki Konga! W Polsce największy odsetek osób odwiedzających Woodstock on-line pochodził z województwa śląskiego i mazowieckiego.

"To niesamowite ilu internautów było z nami w Kostrzynie! Dopiero przy takich okazjach widać, jaka siła kryje się w internetowych łączach" - zadowolenia z wyników oglądalności witryny nie kryje Jurek Owsiak, pomysłodawca imprezy. "Dobrze, ze internet pozwala, że możecie być z nami wszędzie, o każdej porze, od początku do końca".

Co przede wszystkim interesowało internautów, który na serwisie Woodstock 2005 w pierwszym tygodniu sierpnia br. wygenerowali ruch prawie sześć razy większy niż w całym lutym? W pierwszej kolejności odwiedzający witrynę sprawdzali program imprezy, czyli kto zagra na koncercie. Niewiele mniejszym zainteresowaniem cieszyły się festiwalowe newsy, mapa oraz galeria zdjęć. Atrakcyjności internetowych przekazów dodawały zapewne liczne czaty z występującymi artystami, czy też możliwość napisania maila do organizatorów.

Zainteresowanie internetowym Przystankiem odzwierciedlają dalsze statystyki. Według firmy badawczej Gemius, monitorującej ruch na stronie www.wosp.org.pl, użytkownicy wykonali w sierpniu na stronach dotyczących Przystanku Woodstock 2005 ponad 187 tys. wizyt. Wzmożony ruch na stronie fundacji odnotowano już w lipcu, kiedy to trwała intensywna kampania promocyjna imprezy, a zainteresowani sprawdzali, jakie atrakcje przygotowują dla nich organizatorzy.

Warto zauważyć, że w lipcu i w pierwszym tygodniu sierpnia odwiedzający dokonali większej liczby odsłon na stronie, niż miało to miejsce w styczniu br. w trakcie XIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W pierwszym tygodniu sierpnia internauci spędzili na witrynie średnio najwięcej czasu od początku roku - 24 minuty. Jak pokazują wyniki badania gemiusTraffic w piątek 5 sierpnia 2005, pierwszego dnia festiwalu, serwis www.wosp.org.pl odwiedziło prawie 19 tys. użytkowników, z czego ponad połowę stanowiły osoby będące na stronie po raz pierwszy.

Obecnie popularność witryny nadal utrzymuje się na poziomie wyższym niż ten rejestrowany w dniach poprzedzających festiwal, a następnego wielkiego skoku oglądalności możemy spodziewać się przy okazji kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w styczniu 2006 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)