"Wolność mediów na świecie kurczy się"
W ubiegłym roku w wielu regionach świata nastąpiło ograniczenie swobód prasy i innych mediów - podaje w swym dorocznym raporcie konserwatywna amerykańska fundacja Freedom House.
01.05.2007 | aktual.: 01.05.2007 18:42
Polska, podobnie jak w poprzednich latach, została zaliczona do krajów "wolnych" w zakresie swobód mediów, wraz z 74 innymi krajami. 58 państw zaklasyfikowano jako "częściowo wolne" - w tym m.in. Bułgarię i Rumunię, członków Unii Europejskiej - a 63 jako "niewolne" (w tym Rosję).
Raport wymienia przede wszystkim Rosję i inne kraje byłego ZSRR (poza 3 państwami bałtyckimi), Azję i Amerykę Łacińską jako regiony, w których dochodzi do największego tłumienia wolności mediów.
Zwraca też uwagę na rosnące wprowadzanie rządowych restrykcji w Internecie, poprzez blokowanie, cenzurowanie i zamykanie portali dostarczających alternatywnych informacji, niedostępnych w oficjalnych mediach.
Największy regres w dziedzinie wolności mediów - według Freedom House - nastąpił m.in. w Rosji, Wenezueli, Argentynie, Brazylii, Tajlandii, Pakistanie, Sri Lance, i na Filipinach. W krajach arabskich - na Bliskim Wschodzie i w Afryce północnej - obserwuje się "stagnację" w tym zakresie, co w regionie tym oznacza brak wolności prasy.
Nasilenie restrykcji w Internecie fundacja notuje szczególnie w Rosji, Chinach, Wietnamie i Iranie.
Freedom House ogłosił swój raport przed przypadającym 3 maja Światowym Dniem Wolności Prasy. Organizacja publikuje swoje raporty od 1980 r. ocenia swobodę mediów według trzech kryteriów: 1) prawa regulujące ich działalność; 2) polityczny wpływ na dziennikarzy i redakcje oraz dostęp do informacji; 3) presja ekonomiczna na zawartość i dystrybucję informacji.