"Wojna z PiS to za mało dla PO"
- Polityczna wojna to za mało, żeby wygrać najbliższe wybory – mówi Grzegorz Schetyna w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi w pierwszym numerze nowego tygodnika "Uważam Rze. Inaczej pisane". – Strach przed PiS-em nie mobilizuje już tych młodych ludzi, którzy dali nam zwycięstwo w 2007 r. – dodaje marszałek.
07.02.2011 | aktual.: 07.02.2011 10:30
Schetyna zaznacza, że zmienił się stosunek mediów do PO, które uważają, że przez trzy lata nie były wystarczająco ostre w krytyce i teraz chcą to nadrobić. - Atmosfera wobec rządu i Platformy bardzo się zmieniła - dodaje marszałek.
Grzegorz Schetyna komentuje też ostatnie spadki poparcia dla PO. – Nikt nie widzi, ile zrobiliśmy i zrobimy, ale każdy mówi o tym, co obiecano, narysowano, a teraz trzeba się z tego wycofać – tłumaczy. – Premier jest pod bardzo dużą presją, to trudny, czwarty rok władzy.
– Nie sądzę, żeby Schetyna miał w zanadrzu jakąś nową, ciekawą ofertę – mówi dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Chodzi tu raczej o rozgrywki personalne wewnątrz PO - dodaje Jabłoński.