Wojna w Ukrainie. Wstrzymano ewakuację mieszkańców. "Trwa rosyjski ostrzał"

Mariupol od sobotniego poranka był ciężko atakowany przez stronę rosyjską. Mer apelował o natychmiastowe zawieszenie broni, by "przywrócić funkcjonowanie podstawowych infrastruktur i ustanowić korytarze humanitarne". Strona rosyjska przekazała, że od godz. 8 czasu polskiego zaczęło obowiązywać zawieszenie broni. Ok. godz. 11:45 czasu kijowskiego ewakuacja cywilów z Mariupola została wstrzymana w związku z trwającymi rosyjskimi ostrzałami.

Wojna w Ukrainie. Mariupol "oblężony i bezlitośnie atakowany"
Wojna w Ukrainie. Mariupol "oblężony i bezlitośnie atakowany"
AP, East News
Mateusz Czmiel

05.03.2022 | aktual.: 05.03.2022 12:38

Około godz. 8 czasu polskiego, rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zawieszeniu broni w Mariupolu celem ewakuacji mieszkańców. Kilkadziesiąt minut później strona ukraińska potwierdziła te informacje. "Z Mariupola i Wołnowachy na wschodzie Ukrainy zostaną otwarte korytarze humanitarne dla cywilów" - poinformował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, cytowany przez Suspilne. Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że zawieszenie broni ma obowiązywać od godz. 8 czasu polskiego.

Przerwana ewakuacja w Mariupolu

Ewakuacja cywilów z Mariupola na wschodzie Ukrainy została przełożona w związku z trwającymi rosyjskimi ostrzałami - poinformowały w sobotę ok. 11:45 czasu kijowskiego władze miasta. Mieszkańców oczekujących na ewakuację wezwano do rozejścia się i udania do schronów.

Doniesienia o nieprzestrzeganiu przez Rosję zawieszenia broni pojawiały się już wcześniej. Około godz. 10 strona ukraińska przekazała, że "w rejonie przebiegu korytarza humanitarnego wojska rosyjskie posuwają się naprzód". - Dlatego po raz kolejny apeluję do władz rosyjskich o wstrzymanie natarcia wojsk rosyjskich - poinformowała na briefingu minister ds. reintegracji terytoriów czasowo okupowanych Iryna Vereshchuk, cytowana przez agencję Ukrinform.

Mariupol od rana przeżywa oblężenie sił rosyjskich. Poinformował o tym mer miasta Wadym Bojczenko. Brytyjski resort obrony podał wcześniej, że Mariupol nie został zdobyty przez Rosjan, ale jest najprawdopodobniej okrążony przez siły wroga, które "intensywnie atakują cywilną infrastrukturę".

"W rejonie Zaporoża trwają walki"

Pavlo Kyrylenko przekazał na Facebooku, że ok. godz. 10:55 czasu kijowskiego potwierdzenie zawieszenia broni otrzymano jedynie na terenie rejonu Donieckiego.

"W rejonie Zaporyża trwają walki. Negocjujemy ze stroną rosyjską potwierdzenie zawieszenia broni na całej trasie ewakuacji cywilów z Mariupolu" - napisał szef władz obwodowych.

Mer Mariupola podkreślał, że wstrzymanie ognia jest konieczne, by "przywrócić funkcjonowanie podstawowych infrastruktur i ustanowić korytarze humanitarne, by sprowadzić żywność i leki do miasta".

Trudna sytuacja w Charkowie, Konotopie, Sumach

Ordynariusz diecezji charkowsko-zaporskiej bp Paweł Honczaruk przekazał, że Mariupol jest już całkowicie otoczony przez wojska rosyjskie. "Ludzie są bez prądu, wody, dostaw jedzenia. Nie możemy się także z nimi w żaden sposób skontaktować". Trudna sytuacja jest także w Charkowie, Konotopie czy Sumach.

- Charków cały czas jest ostrzeliwany przez rosyjskie rakiety, samoloty i z armat. W środę np. Rosjanie ostrzelali dworzec, gdzie stali ludzie czekający na pociąg ewakuacyjny - przekazał bp Paweł Honczaruk.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainiezawieszenie bronimariupol
Zobacz także