Jest pierwszy komentarz sędziego Tulei po wyroku ETPCz
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał w czwartek wyrok dotyczący dwóch skarg sędziego Igora Tulei. Sędziowie orzekli, że Polska naruszyła prawo do rzetelnego procesu i musi zapłacić Tulei 36 tys. euro zadośćuczynienia. - To jeszcze nie jest wygrana wojna w obronie praworządności - powiedział sędzia Tuleya.
06.07.2023 | aktual.: 06.07.2023 14:09
- To przełomowy wyrok - stwierdziła Maria Ejchart-Dubois, prawniczka związana z Helsińską Fundacją Praw Człowieka. W czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu (ETPCz) przyznał rację sędziemu Igorowi Tulei i orzekł, że Polska musi zapłacić mu 36 tys. euro zadośćuczynienia.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Komitet Obrony Sprawiedliwości wyrok skomentował sam Tuleya.
- Chciałem oczywiście podziękować za wsparcie. Możemy mówić dzisiaj o sukcesie. To jest kolejna zwycięska bitwa, ale to nie jest wygrana wojna w obronie praworządności - powiedział sędzia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ten dzisiejszy sukces, to nie jest tylko sukces moich pełnomocników, to przede wszystkim sukces obywateli, którzy od 2015 bronią praworządności. Jako pierwsi stanęli w obronie wolnych sądów - dodał, dziękując za wsparcie.
"Wojna o praworządność trwa"
Sprawa Tulei ciągnie się od 2020, kiedy to nielegalna Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, na wniosek Prokuratury Krajowej, uchyliła sędziemu immunitet. Decyzja ta spowodowała, że został on zawieszony w obowiązkach. Do orzekania przywrócono go dopiero w listopadzie 2022 roku.
Sędzia postanowił złożyć skargę do ETPCz w Strasburgu. Trybunał orzekł w czwartek, że Izba Dyscyplinarna, która podjęła decyzję o uchyleniu immunitetu Tulei, nie była "niezależnym i bezstronnym sądem ustanowionym ustawą".
- Ten sukces jest zwycięstwem wielu, wielu ludzi. Przede wszystkim zwykłych szarych obywateli, którzy 8 lat temu mieli odwagę stanąć w obronie TK. Wojna w obronie praworządności trwa, stowarzyszenia sędziowskie, ale też organizacje pozarządowe złożyły pięć projektów ustaw, które mają zmienić sądownictwo. Dopóki te postulaty nie zostaną zrealizowane wojna trwa - stwierdził Tuleya.