Wojciech Sadurski wygrał z TVP. "Goebbelsowskie media" nie zniesławiają
Finał sprawy. Warszawski sąd karny podtrzymał wyrok pierwszej instancji: prof. Wojciech Sadurski nie zniesławił TVP, nazywając ją "goebbelsowskimi mediami".
W styczniu 2019 r. TVP wytoczyło ekspertowi prawa konstytucyjnego porównawczego, wykładowcy Wydziału Prawa Uniwersytetu Sydnejskiego i Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Wojciechowi Sadurskiemu proces o zniesławienie.
Chodzi o jego komentarz opublikowany w mediach społecznościowych po zabójstwie Pawła Adamowicza. "Po tym, jak zaszczuty przez rządowe media polityk został zamordowany, żaden demokrata, żaden polityk opozycyjny, nie powinien przekroczyć progu Gebelsowskich mediów. Niech się kiszą we własnym sosie: nieudaczników, arywistów i tow. Marka Króla, jak bojkot TV przez artystów po 1981" - napisał wówczas Sadurski.
Akt oskarżenia
TVP wystosowała prywatny akt skarżenia przeciwko Wojciechowi Sadurskiemu. Zarzucono mu przestępstwo z art. 212 Kodeksu Karnego, czyli że miał publicznie, za pomocą środków masowego komunikowania umyślnie, dopuścić się zniesławienia publicznej telewizji.
Sąd pierwszej instancji umorzył sprawę, ale TVP się odwołała i sprawa wróciła do Sądu Rejonowego.
Teraz warszawski sąd karny podtrzymał wyrok pierwszej instancji.
"Głupie zachowanie". Kosiniak-Kamysz wytyka błąd Andrzejowi Dudzie