Wojciech Olejniczak: do walki z prawicą potrzebni są dawni liderzy
Uważam, że dzisiaj potrzebni są wszyscy byli liderzy lewicy do tego, aby rzeczywiście walczyć z polską prawicą. Mówię walczyć w rozumieniu politycznym, oczywiście, bo przeciwnik jest jeden, my musimy tworzyć alternatywę - mówił w audycji "Sygnały Dnia" przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wicemarszałek Sejmu.
26.02.2007 11:12
Joanna Lichocka: Aleksander Kwaśniewski jest w Polsce, skończył mu się cykl wykładów, następny zaczyna mu się w kwietniu, więc jest w Polsce i udziela wywiadów. I powiedział w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, że „aktywnie włączy się w budowę LiD-u”. Ucieszył się pan?
Wojciech Olejniczak: Tak, oczywiście. Ja uważam, że dzisiaj potrzebni są wszyscy byli liderzy lewicy do tego, aby rzeczywiście walczyć z polską prawicą. Mówię walczyć w rozumieniu politycznym, oczywiście, bo przeciwnik jest jeden, my musimy tworzyć alternatywę, musimy przedstawiać własne rozwiązania, nie tylko reagować na to, co dzieje się po drugiej stronie sceny politycznej. I Aleksander Kwaśniewski jak najbardziej ma duże doświadczenie i liczę również na to, że będzie aktywny.
Na razie wykluczył możliwość objęcia przywództwa na lewicy, ale jednocześnie stwierdził, że ma ambicje polityczne. Myśli pan, że on w przyszłości mógłby stanąć na czele takiego dużego bloku lewicy?
- Myślę, że człowiek bez ambicji politycznych w samej polityce jest nieużyteczny. Więc każdy, kto ma ambicje polityczne może osiągnąć pewien cel, a bez ambicji tego się nie da.
Pan mówi, że wszyscy dawni liderzy SLD potrzebni są do walki z prawicą, ale Kwaśniewski w tym samym wywiadzie mówi, że „generacja musi się wymienić i to byłby mój apel do Józefa Oleksego, Leszka Millera”. Aleksander Kwaśniewski nie widzi tych polityków jako na przykład liderów tej lewicy.
- Ja nie chcę, oczywiście, interpretować słów tutaj Aleksandra Kwaśniewskiego, ale myślę, że w tym wypadku większość ludzi myśli podobnie w SLD czy generalnie na lewicy. Jest różna konfiguracja i różne role i różne zadania zarówno dla poszczególnych obecnych liderów, jak i tych, którzy w przeszłości sprawowali ważne funkcje w państwie czy w Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
A jak będzie z tą wymianą pokoleniową?
- No właśnie, wymiana pokoleniowa nastąpiła i pewnie od tego odwrotu nie ma, ale to nie znaczy, że w wielu sprawach nie należy słuchać i współpracować również z byłymi liderami, choćby wspomniany tutaj Józef Oleksy (to sprawy europejskie, konstytucja europejska, pamiętajmy, że on ją współtworzył) i Leszek Miller (to integracja Polski z Unią Europejską) i też wielkie wyzwanie dla Polski w tych...
Czyli zaprasza pan ich teraz, żeby znowu byli widoczni jako główni...
- Nie, ale nie tylko teraz, nie w radiu, bo spotykam się i rozmawiam. Tak jak powiedziałem, miejsca...
...politycy lewicy, bo to jest nowy element w pana deklaracjach politycznych, mam wrażenie.
- Nie, o tym rozmawialiśmy również podczas poprzedniego wywiadu. Miejsca jest naprawdę dzisiaj na scenie politycznej bardzo dużo, niektórzy nawet zapowiadają, że będą tworzyć nowe partie polityczne.