Wojciech K. wyszedł z aresztu, bo lekarze popełnili przestępstwo?
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wszczęła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarzy, którzy przedstawili informacje o stanie zdrowia oskarżonego o pedofilię dyrygenta Wojciecha K. - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okregowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
04.03.2004 | aktual.: 04.03.2004 17:17
Na podstawie informacji przekazanych przez lekarzy z dwóch poznańskich szpitali biegli sądowi wydali opinię o stanie Wojciecha K., po czym poznański Sąd Rejonowy 6 lutego zawiesił jego proces i zwolnił go z aresztu. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przez lekarzy przestępstwa złożył do prokuratury właśnie Sąd Rejonowy. Wiceprezes sądu Jakub Zieliński uznał, że opinia biegłych i informacje, które dwa tygodnie po jej wystawieniu otrzymał ze szpitala, gdzie przebywał K., znacząco różnią się od siebie.
"Musimy zweryfikować informacje dostarczone przez sąd. Musimy ustalić, jaki wpływ miały informacje lekarzy na opinię biegłych. W tej sprawie musimy przesłuchać i biegłych, i lekarzy z dwóch szpitali, gdzie przebywał oskarżony" - oświadczył Adamski.
Prokuratura poinformowała, że sformułowała już zarzuty w sprawie finansowego wątku działalności Wojciecha K. jako dyrektora nieistniejącego chóru Polskie Słowiki i fundacji o tej samej nazwie. Według Adamskiego, zarzuty będzie można przedstawić podejrzewanemu dopiero po otrzymaniu opinii biegłych na temat stanu zdrowia K.
Zarzuty są efektem prowadzonego przez prokuraturę śledztwa wszczętego po doniesieniu trzech firm utrzymujących, że Wojciech K. oszukał je na ponad 200 tys. zł. K. miał nie zapłacić za ich usługi, wykonane podczas Światowego Festiwalu Chórów Chłopięcych w Poznaniu w 2001 roku. "Jest taka możliwość, że czynności w tej sprawie będziemy prowadzić w szpitalu, gdzie przebywa obecnie K." - powiedział Adamski.
Czwartek był też drugim dniem przesłuchań Wojciecha K. w sprawie złożonego przez niego do prokuratury doniesienia o złamaniu tajemnicy lekarskiej przez osoby, które ujawniły jego stan zdrowia. Prokuratura odmawia przekazywania informacji na ten temat.
Wojciech K. jest oskarżony o seksualne wykorzystywanie trzech nieletnich chórzystów. 17 lutego dwa ogólnopolskie dzienniki podały, że Wojciech K. jest zakażony wirusem HIV. 10 dni później portal internetowy "Gazety Wyborczej" poinformował w oparciu o nieoficjalne źródła, że K. ma AIDS.
15 marca Sąd Rejonowy w Poznaniu ma otrzymać aktualną opinię o stanie zdrowia K. i podjąć decyzję o dalszych losach jego procesu oraz o tym, czy pozostanie on na wolności.