Woda wyrzuciła na brzeg ciało. Stracili go z oczu w niedzielę rano

Na plażę w Niechorzu morze wyrzuciło w niedzielę wieczorem zwłoki mężczyzny, który rano poszedł się kąpać i zaginął. 29-latek wszedł do wody w pobliżu mola. Gdy zniknął z pola widzenia, na jego poszukiwania ruszyły służby.

Każdego lata w Polsce toną dziesiątki osób. W tym roku odnotowano już 66 zatonięć
Każdego lata w Polsce toną dziesiątki osób. W tym roku odnotowano już 66 zatonięć
Źródło zdjęć: © East News | Damian Klamka

08.07.2024 | aktual.: 08.07.2024 14:12

Mężczyzna wszedł do Bałtyku w niedzielę, około godz. 5 rano. Poszedł się kąpać w pobliżu mola w Niechorzu, w województwie zachodniopomorskim.

Gdy długo nie wychodził z wody, na pomoc wezwana została straż pożarna, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz Morskie Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Ze względu na warunki atmosferyczne ratownicy nie zeszli na dno. Z powierzchni wody nie udało się odnaleźć zaginionego 29-latka i akcja została przerwana.

Dopiero w godzinach wieczornych morze wyrzuciło na plażę zwłoki mężczyzny. Ciało znalezione zostało około 100 metrów od miejsca, gdzie ofiara weszła do wody.

Jak powiedział w rozmowie z Radiem Zet Łukasz Góralski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryficach, po znalezieniu ciała na brzegu sprawę przejęła gryficka policja i prokuratura w Szczecinie. Nie ma podstaw do podejrzeń, by do śmierci doszło przy udziale osób trzecich.

W tym sezonie letnim w Polsce doszło już do 66 zatonięć. 52 osoby straciły życie w wodzie w czerwcu. W lipcu odnotowano już 14 utonięć.

Służby apelują o ostrożność w czasie wypoczynku nad wodą i korzystanie z miejsc strzeżonych. Ratownicy przestrzegają, by nie kąpać się nigdy po spożyciu napojów alkoholowych.

Źródło: Radio Zet

Źródło artykułu:PAP
zatonięciepolicjamorze
Zobacz także
Komentarze (20)