Wnuk Lecha Wałęsy zatrzymany. Bartłomiej W. miał pobić szwedzkich turystów
Wnuk Lecha Wałęsy 20-letni Bartłomiej W. został zatrzymany przez policję - dowiedziała się nieoficjalnie Wirtualna Polska. To on może być sprawcą głośnego pobicia Szwedów, do którego doszło 21 maja w Gdańsku. Policja szukała sprawców, publikując nagranie z monitoringu.
01.06.2018 | aktual.: 05.06.2018 14:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wnuk Lecha Wałęsy Bartłomiej W. znowu ma problemy z prawem. Według informacji Wirtualnej Polski mężczyzna został zatrzymany przez policję. Na razie ani policja, ani prokuratura nie potwierdzają tych informacji, bo "trwają czynności procesowe". Jak się dowiedzieliśmy, sprawa ma związek z pobiciem dwóch obywateli Szwecji, do którego doszło 21 maja. Bartłomiej W. używał w rozboju pałki, uderzając nią pokrzywdzonych - dowiadujemy się nieoficjalnie.
Od kilku dni policja i prokuratura szukały sprawców, upubliczniając nagranie z monitoringu działającego w sklepie, w pobliżu którego doszło do napaści. "Z ustaleń śledczych wynika, że trzech młodych mężczyzn zaatakowało dwóch obywateli Szwecji i wykorzystując ich stan bezbronności okradli jednego z mężczyzn, zabierając mu telefon komórkowy" - informowali wówczas śledczy.
Jest też drugie zdarzenie, z 26 maja. Ten sam mężczyzna miał bez powodu pobić w okolicach lotniska w Gdańsku dwóch licealistów w wieku 16 i 17 lat. Jednemu wybił dwa zęby. Sprawy mają zostać połączone.
W październiku 2016 roku Bartłomiej W. razem ze swoim starszym bratem Dominikiem W. miał dopuścić się pobicia Kingi P., koleżanki swojej byłej dziewczyny. Sprawa trafiła przed sąd. Starszy brat zatrzymanego, 21-letni Dominik W. w przeszłości kilkakrotnie wchodził na ścieżkę konfliktu z prawem. W 2018 roku trafił do aresztu za jazdę pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu okazało się, że Dominik W. jest poszukiwany listem gończym. Były prezydent wpłacił poręczenie majątkowe za wnuka, jednak ten nie wyszedł z aresztu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl