Wnuczki prezydenta imprezują w jego rezydencji
W Estonii wybuchł skandal, gdy miejscowa
telewizja opublikowała materiał o licznych
imprezach wnuczek prezydenta Arnolda Ruutela w jego rezydencji
Kaadriorg. Goście 13-letniej Marii i 15-letniej Heleny, pod
nieobecność dziadka, mieli buszować po całym domu, także jego
części oficjalnej.
Według telewizyjnego programu "Naoczny świadek", imprezy, na których pito alkohol, odbywały się od października ubiegłego roku. Goście podobno nie ograniczyli się do balowania jedynie w prywatnym mieszkaniu prezydenta, szperali także w dokumentach w oficjalnej części rezydencji i poszukiwali w niej alkoholu. Część z nich wspięła się nawet na dach domu, gdzie paliła papierosy, a potem niedopałki rzucała na ziemię.
Minister spraw wewnętrznych Kalle Laanet polecił podległym sobie służbom sprawdzić, czy jest podstawa do wszczęcia śledztwa wobec ochrony prezydenta.
W czwartek prezydent Ruutel i jego żona Ingrid przeprosili publicznie za zachowanie swoich wnuczek.
