Wnuczka Mussoliniego i jej owce
Wnuczka Benito Mussoliniego, Alessandra, która
po odejściu z Sojuszu Narodowego założyła nową partię, przyszła pod siedzibę włoskiej telewizji RAI z dwiema owcami, by
zaprotestować przeciwko niedopuszczeniu jej ugrupowania do
programów wyborczych w telewizji publicznej.
Obywatele są traktowani jak stado owiec - powiedziała Alessandra Mussolini, z trudem utrzymując dwie nieposłuszne owieczki przed siedzibą dyrekcji RAI na Viale Mazzini w Rzymie. W ten sposób postanowiła zaprotestować przeciwko temu, że jej mała partia Alternatywa Społeczna, uważana przez lewicową prasę za jawnie neofaszystowską, nie otrzymała czasu antenowego w programach wyborczych przed wyborami samorządowymi, które odbędą się na początku kwietnia.
Mussolini zapowiedziała dalsze pikiety i protesty. To nie jest demokratyczne - dodała - że w programach wyborczych będą uczestniczyć tylko kandydaci centroprawicy i centrolewicy.
Sylwia Wysocka