Włoski minister zakazał stosowania szczepionek przeciwko grypie
Włoskie ministerstwo zdrowia wydało zakaz stosowania części szczepionek przeciwko grypie, wyprodukowanych przez koncern Novartis. Decyzję podjęto w ramach prewencji, gdyż konieczne są - jak wyjaśniono - dalsze kontrole jakości i bezpieczeństwa preparatu ze względu na to, że "może on dawać niepożądane skutki uboczne".
24.10.2012 | aktual.: 24.10.2012 14:33
To druga w ciągu tygodnia taka decyzja resortu, która opóźnia właśnie rozpoczętą we Włoszech kampanię szczepień przeciwko grypie w sezonie jesienno-zimowym.
Na mocy rozporządzenia wydanego przez ministerstwo wspólnie z krajową Agencją Leków wprowadzono natychmiastowy zakaz stosowania dużej partii szczepionek o nazwach: Agrippal, Influpozzi i Fluad w oczekiwaniu na wyniki dalszych badań.
"Obywateli prosi się, aby nie kupowali ani nie stosowali tych szczepionek" - głosi wydana nota.
Według nieoficjalnych informacji mediów zakaz dotyczy 500 tysięcy dawek.
Ministerstwo wyjaśniło, że podjęło tę decyzję po tym, gdy koncern Novartis poinformował, że istnieje potrzeba dalszych badań nad tymi preparatami ze względu na to, że mogą dawać one niepożądane skutki uboczne.
Ten wielki koncern dostarcza na rynek we Włoszech rocznie około sześciu milionów dawek szczepionki przeciwgrypowej, czyli około 50 procent krajowego zapotrzebowania.
17 października z takich samych powodów ministerstwo zdrowia w Rzymie wstrzymało dystrybucję 2,3 miliona porcji szczepionek przeciwko grypie o nazwie Inflexal V, wyprodukowanych przez firmę Crucell. Producent przyznał bowiem, że szczegółowe badania przyniosły "nieoczekiwane rezultaty".