Włoska superprodukcja kandydatem do Oskara
Włoskim kandydatem do Oskara został film "Baaria" Giuseppe Tornatore. Wbrew powszechnym oczekiwaniom film nie otrzymał żadnej nagrody na niedawnym festiwalu w Wenecji.
"Baaria", opowieść o rodzinnej miejscowości reżysera Bagheria pod Palermo, to największa w ostatnich latach włoska superprodukcja. Film kosztował około 30 milionów euro. Jego producentem jest firma Medusa, należąca do Silvio Berlusconiego i nie wyklucza się, że reklama, jaką premier robił mu w Wenecji, mogła podziałać odstraszająco na jurorów. Na pewno pojawią się głosy, że kandydatura "Baarii" do nominacji także jest jego zasługą.
Tornatore zdobył już prestiżową statuetkę w 1989 roku za film "Nowe kino Paradiso".
Włoska kinematografia pozostaje rekordzistą jeśli chodzi o Oskara dla filmu nieanglojęzycznego: zdobyła go 10 razy na 27 nominacji. Cztery razy Oskara przyznano Vittorio de Sice, a trzy razy - Federico Felliniemu. Ostatnim włoskim zdobywcą Oskara, jedenaście lat temu, był Roberto Benigni za film "Życie jest piękne".