Włoscy dziennikarze wyjadą z Iraku?
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Włoch zwróciło
się do przebywających w Iraku włoskich
dziennikarzy, aby w ciągu 48 godzin wyjechali z tego kraju.
Podkreślono, że nie jest to oficjalna prośba, ale rada.
21.02.2005 18:35
Włoski MSZ zwrócił się z apelem do korespondentów o opuszczenie Iraku powołując się na informacje uzyskane od służb wywiadowczych. Nie wiadomo, czy oznacza to, że resort dyplomacji został ostrzeżony o planach ataków na dziennikarzy, czy są to tylko działania prewencyjne.
Od 4 lutego w rękach porywaczy znajduje się uprowadzona w Bagdadzie wysłanniczka komunistycznego dziennika "Il Manifesto" Giuliana Sgrena. W nadanym w zeszłą środę nagraniu, rozesłanym przez terrorystów do mediów, Sgrena zaapelowała do całego narodu włoskiego, by naciskał na rząd Silvio Berlusconiego w sprawie wycofania z Iraku włoskich żołnierzy. Włoski kontyngent liczy w tym kraju ok. 3 tys. żołnierzy.
Na poniedziałkowy apel MSZ odpowiedziały już pierwsze redakcje. W ciągu najbliższych dwóch dni z Iraku mają wyjechać wysłannicy telewizji publicznej RAI oraz dzienników "Corriere della Sera" i "La Repubblica".
W sierpniu terroryści zabili w Iraku współpracownika włoskiego tygodnika "ll Diario" Enzo Baldoniego.
Sylwia Wysocka