Włochy: poszukiwania sztabek uranu
Włoska policja poszukuje siedmiu sztabek wzbogaconego uranu. Nie wyklucza się, że mogły one trafić w ręce terrorystów siatki Osamy bin Ladena.
Jak ustalił dziennik La Repubblica sztabki pochodziły z laboratorium w San Diego w Kalifornii, które na początku lat siedemdziesiątych zaopatrzyło w osiem kilogramów uranu eksperymentalną siłownię atomową w Zairze.
Obalony prezydent Zairu Mobutu przywiózł w 1997 roku do Paryża osiem sztabek. Wkrótce potem w ich posiadanie wszedł tamtejszy świat przestępczy. Francuska policja straciła jednak ich ślad. Wiosną 1998 włoska mafia usiłowała sprzedać sztabki agentowi policji, który podawał się za pośrednika jednego z krajów arabskich. Na umówione spotkanie w Rzymie przestępcy przynieśli tylko jedną sztabkę. Nie wiadomo, gdzie podziało się siedem pozostałych.
Eksperci nazywają wzbogacony uran bombą atomową dla ubogich. Wystarczy opakować jedną ważącą dwieście gramów sztabkę w materiał wybuchowy, by na sto lat śmiertelnie napromieniować centrum dużego miasta. (aka)