Włochy. Polka zaatakowała nożem przechodniów. Jedna osoba nie żyje
Jedna osoba nie żyje, kilka zostało rannych. Padli ofiarą 58-letniej Polki uzbrojonej w dwa noże. Do ataku doszło w sobotę w rejonie Mantui na północy Włoch. Sprawczyni została już zatrzymana
01.09.2018 | aktual.: 01.09.2018 23:08
O ataku na przechodniach przez Polkę poinformowały włoskie media. Do tego momentu nie znana jest przyczyna działania kobiety. Przypuszcza się, że był to atak szału.
La Gazzetta di Mantova poinformowała, że kobieta najpierw zaatakowała w muzeum północnowłoskiego miasteczka Canneto sull'Oglio. Tam śmiertelnie raniła nożem 54-letnią bibliotekarkę. Następnie wybiegła z gmachu i dalej atakowała przechodniów. Ucierpiało jeszcze kilka innych osób.
Kobieta była wyjątkowo agresywna. - Jej oczy wyglądały, jakby wyszły z oczodołów - zrelacjonował jeden z policjantów, biorący udział w jej pojmaniu. Sprawczyni ataku w miasteczku przebywała od niedawna. Najprawdopodobniej pracowała jako opiekunka.
Źródło: La Gazzetta di Mantova
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl