Włochy. Kobieta potknęła się na chodniku. Sąd wskazał winę burmistrza
Burmistrz włoskiego miasteczka Quinto Vicentino musi zapłacić grzywnę w wysokości 300 euro za niezapewnienie bezpieczeństwa przechodniom. Kobieta, idąc chodnikiem, potknęła się o wystającą płytę, doznając przy tym urazu. Decyzję o ukaraniu burmistrza podjął sędzia pokoju na północy Włoch.
Rozstrzygnięcie tej sprawy przez sąd nastąpiło po pięciu latach od wypadku, do którego doszło w miasteczku Quinto Vicentino w regionie Wenecja Euganejska. Idąca chodnikiem kobieta potknęła się wówczas o wystający fragment płyty, przez co odniosła uraz. Jak podały lokalne włoskie media, kobieta leczyła go przez 40 dni.
Włochy. Kobieta potknęła się na chodniku i doznała urazu. Władze odrzuciły wniosek o odszkodowanie
Poszkodowana kobieta wniosła do miejscowych władz o odszkodowanie, jednak jej wniosek został odrzucony. Jak tłumaczył ratusz, nierówność chodnika, o którą potknęła się kobieta, była nieznaczna i wynosiła tylko kilka milimetrów, wobec czego nie można stwierdzić zaniedbania ze strony miasta.
Zdaniem sędziego pokoju, który rozpatrywał sprawę poszkodowanej kobiety, winę za wypadek ponosi burmistrz miasta, w związku z czym postanowił nałożyć na niego grzywnę w wysokości 300 euro. Jednak ukarany włodarz nie zgadza się z wyrokiem i złożył odwołanie.
PRZECZYTAJ: Spór o kopalnię Turów. "Deal jest prosty"
Podobnych spraw we Włoszech jest więcej
Sprawa kobiety, która domaga się od władz miasta odszkodowania za wypadek, to nie pierwszy podobny przypadek we Włoszech w ostatnim czasie.
Niespełna kilka dni temu śledztwem objęto burmistrz miasteczka Crema za to, że w tamtejszym przedszkolu dziecko przytrzasnęło sobie drzwiami dwa palce.
Źródło: PAP
ZOBACZ TEŻ: Rzeszów. Konrad Fijołek dla WP po wynikach exit poll. Mówi o "wyraźnym sygnale"