Wlewa dziecku pikantny sos do ust - ten film ich oburzył
Jessica Beagley zamieszkała na Alasce została oskarżona o stosowanie ekstremalnych metod wychowawczych wobec jej 7-letniego syna adoptowanego z Rosji. Na jednym z nagrań kobieta wlewa pikantny sos wprost do ust dziecka. Taką taktyką matka chciała zaistnieć w programie telewizyjnym, kiedy inne metody przestały działać - czytamy na portalu BBC News. Cała sprawa spotkała się z oburzeniem wielu Rosjan.
Okrutna matka desperacko próbowała dostać się do telewizyjnego programu "Doktor Phil", w którym rodzice szukają pomocy w sprawie niegrzecznych dzieci.
Na prośbę matki, zachowanie chłopca oraz jej niecodzienne próby wychowawcze, nagrywała 10-letnia córka. Już w czołówce filmu zatytułowanego "Wyznania Mamusi" widać, jak kobieta siłą wpycha krzyczącego chłopca pod zimny prysznic.
Obrońcy kobiety próbowali przekonać sąd, że desperackie metody pojawiły się, gdy te "zwyczajne" przestały już działać na chłopcu z problemami emocjonalnymi. "To bardzo dobra, kochająca się rodzina" - zapewniał adwokat kobiety.
Jessica Beagley może trafić do więzienia na jeden rok lub otrzymać karę grzywny w wysokości do 10 tysięcy dolarów. Wyrok zostanie ogłoszony w poniedziałek.
Jessica Beagley i jej mąż Gary Beagley, który jest policjantem w Ankorage, mają czworo biologicznych dzieci.
Sprawa maltretowanego chłopca oburzyła wielu Rosjan. Niektórzy z nich wezwali malca oraz jego bliźniaczego brata do wyjazdu z Alaski i powrotu do kraju. Dodatkowo Rosja tymczasowo zawiesiła adopcję, co spowodowało, że proces trwał cztery miesiące.