"Właśnie zwyciężam ze swoim rakiem"
Właśnie zwyciężam ze swoim rakiem - zobacz zdjęcia
Czyli 10 000 kilometrów na rowerze przez Australię
Joachim Czerniak ma 22 lata i mieszka w Poznaniu. Trzy lata temu okazało się, że jest chory - miał nowotwór mózgu, a dokładniej guza szyszynki. Jego dotychczasowe życie, pasje i marzenia legły w gruzach, a chłopak musiał on rozpocząć walkę o swoje życie.
Jedynym ratunkiem dla Joachima była skomplikowana operacja, którą przeprowadzono w szpitalu w Sosnowcu. Podczas 7-godzinnego zabiegu operacyjnego wycięto guz, jednak doszło też do porażenia rdzenia kręgowego. 19-latek stracił czucie w nogach i było niemal pewne, że już nigdy nie będzie chodził.
Przed kalectwem uchronił go ojciec - Robert. Spędzał on w szpitalu po 14 godzin na dobę, z czego większość poświęcał na masowanie i ćwiczenia z synem. Gdy po jakimś czasie, poświęconym ciężkiej rehabilitacji, Joachimowi drgnęła jedna noga, pojawiła się nadzieja.
(meg/mb)