Okradziony Brytyjczyk apeluje: "miejcie gest przed świętami"
Właściciel dwóch restauracji z gwiazdkami Michelin w Wielkiej Brytanii zaapelował do złodzieja, który ukradł furgonetkę z 2,5 tys. mrożonych placków. "Zrób coś miłego, idą święta" - napisał.
03.12.2024 | aktual.: 03.12.2024 16:09
Właściciel dwóch restauracji z gwiazdkami Michelin w Wielkiej Brytanii, Tommy Banks, stracił firmową furgonetkę. Złodzieje odjechali nią, zabierając ze sobą 2,5 tys. mrożonych placków, które były przygotowane na świąteczny jarmark.
Tommy Banks zaapelował do przyzwoitości złodziei. Poprosił osobę lub osoby, które stoją za zniknięciem firmowej furgonetki o okazanie gestu przed świętami.
Złodziej ukradł furgonetkę z chłodnią. A tam 2,5 tysiąca mrożonych placków
Jak podał "Washington Post", furgonetka z chłodnią została skradziona w niedzielę w Melmerby w hrabstwie North Yorkshire. Auto wypakowane było plackami z kruchego ciasta z mięsno-warzywnym nadzieniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tommy Banks w rozmowie z BBC wyjaśnił, że ciasta miały różne wytrawne smaki. Wypełnione były między innymi piwnym stekiem. Były tam też tradycyjne angielskie placki z indykiem z żurawiną i z dynią.
To zaopatrzenie miało wystarczyć na tygodniową ofertę stoiska ze świątecznymi smakołykami w York. Właściciel restauracji podkreślił, że wyroby mogłyby nakarmić kilka tysięcy ludzi. Skradzione placki były warte około 130 tys. zł.
Właścicielowi restauracji nie żal straconej furgonetki, bo za nią dostanie odszkodowanie. Nie może jednak przeboleć utraty takiej ilości jedzenia i myśli, że się ono zmarnuje.
Przeczytaj również: Tragedia po zjedzeniu adobo. 3 osoby nie żyją, 32 w szpitalach
"Wiem, że jesteś przestępcą, ale może po prostu zrób coś miłego, idą święta" – powiedział Tommy Banks na nagraniu w mediach społecznościowych. "Zrób to, co słuszne, może uda się nam skradzionymi plackami nakarmić kilka tysięcy ludzi" – dodał. Zaapelował do złodzieja, żeby przekazał wyroby ośrodkowi pomocy społecznej.