PolskaWłaściciel Emilii: "Gdyby budynek był zabytkiem, nie zainteresowalibyśmy się nim"

Właściciel Emilii: "Gdyby budynek był zabytkiem, nie zainteresowalibyśmy się nim"

W czwartek opublikowaliśmy stanowisko Muzeum Sztuki Nowoczesnej w sprawie słynnego pawilonu Emilia. Budynek ma zostać zburzony, a w jego miejscu ma się pojawić nowy, 196-metrowy wieżowiec, co oburzyło wielu warszawiaków. Ponad 6 tys. osób dołączyło do stworzonego na Facebooku protestu pod hasłem "Nie chcemy stracić Emilki! NIE dla planów zburzenia pawilonu Emilia".

Właściciel Emilii: "Gdyby budynek był zabytkiem, nie zainteresowalibyśmy się nim"
Źródło zdjęć: © WawaLove.pl

24.07.2015 12:49

W tej sprawie wypowiedział się także obecny właściciel pawilonu, firma Griffin Real Estate. W liście przysłanym do WawaLove.pl Joanna Drygalska wyjaśnia, jakie są plany firmy wobec Emilii. - Potwierdzamy, iż planujemy rozwiązanie koncepcyjnie podobne do zastosowanego w budynku sąsiednim - hotelu InterContinental. Dzięki temu, oprócz zapewnienia dostępu światła do sąsiednich budynków, zostanie uzyskany spójny i estetyczny efekt wizualny nowego obiektu, który będzie dobrze uzupełniał i komponował się z istniejącą zabudową wzdłuż ul. Emilii Plater i biurowym charakterem tej części Śródmieścia - informuje Drygalska i dodaje, że to władze miasta wydały zgodę na zagospodarowanie terenu nieruchomości.

- Obiekt, w chwili jego zakupienia nie znajdował się w ewidencji zabytków i nie znajduje się w niej i dziś, nie posiada więc, zdaniem ekspertów i historyków wartości architektonicznie cennej na tyle, aby zostać objętym ochroną konserwatorską - czytamy w liście. - Celem działań Griffin Real Estate nigdy nie było niszczenie dziedzictwa kulturowego czy zabytkowej architektury Warszawy. Gdyby budynek oficjalnie posiadał wartość zabytkową, nie stanowiłby przedmiotu inwestycyjnych zainteresowań firmy - dodaje Drygalska.

Firma odnosi się też do stanowiska wydanego wczoraj przez MSN. - Parokrotnie składaliśmy propozycję zorganizowania w przestrzeni nowego obiektu przyszłej siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Warunki które przedstawiliśmy były preferencyjne - większa przestrzeń wystawiennicza niż dotychczas, nowoczesny standard oraz korzystne warunki finansowe. Muzeum jednak z tej propozycji nie skorzystało - wyjaśnia managerka firmy. - Ponadto przedstawiliśmy propozycję utworzenia tymczasowej siedziby MSN w Domu Słowa Polskiego należącym do portfolio Griffin Real Estate, jednak i ta oferta została odrzucona. Dodatkowo parokrotnie zaznaczaliśmy, że jeśli pojawi się instytucja zainteresowana odkupieniem od Griffin Real Estate pawilonu, rozebraniem go i przeniesieniem w inne miejsce na swój koszt jesteśmy otwarci na rozmowy. To stanowisko podtrzymujemy do dziś zachęcamy zatem do składania ofert - podkreśla właściciel Emilii.

Źródło artykułu:wawalove.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)