Władze Włocławka chcą ukarać Leppera
Zawiadomienie o przestępstwie popełnionym przez Andrzeja Leppera, "występującego jako wicemarszałek Sejmu", skierowały do prokuratury władze Włocławka. Lider Samoobrony uniemożliwił w czwartek prawomocną eksmisję nielegalnego targowiska w centrum miasta.
15 listopada Andrzej Lepper, występujący jako wicemarszałek Sejmu oraz Lech Kuropatwiński występujący jako poseł na Sejm, nawołując do oporu, uniemożliwili czynności komornika sądowego działającego stosownie do tytułu prawnego nakazującego wydanie bezprawnie zajętej nieruchomości - napisano w piśmie skierowanym do prokuratury.
Czwartkowy konflikt wywołała próba usunięcia straganów stojących na Zielonym Rynku we Włocławku. Od 2 lat osoby handlujące tam toczyły spór z miastem domagając się pozostawienia ich stoisk na dotychczasowym miejscu.
W sprawie pozostawienia targowiska wypowiedziały się w ciągu ostatnich 2 lat sądy wszystkich instancji za każdym razem przyznając rację władzom. Zaplanowaną na czwartek eksmisję uniemożliwił Andrzej Lepper, który otoczony tłumem handlowców wymusił na komorniku i policji odstąpienie od wykonania wyroków eksmisyjnych.
_ Niezależnie od pisma skierowanego do prokuratury zarząd miasta rozważy także możliwość złożenia skargi na komornika, który nie wykonał prawomocnych orzeczeń sądu_ - powiedział rzecznik włocławskiego Urzędu Miejskiego, Aleksander Lewandowski.(miz)