Władze Düsseldorfu i Kolonii przygotowują się na Sylwestra. Nie chcą powtórki z ubiegłego roku
• Düsseldorf i Kolonia chcą znacznie ograniczyć użycie petard i fajerwerków
• Jak zapowiadają, tegoroczny Sylwester ma być pokojowy i bezpieczny
• Rok temu w Düsseldorfie 100 kobiet zgłosiło napaści seksualne
• Z kolei w Kolonii wpłynęło 1170 skarg, w tym 492 dotyczyło molestowania
- Nie dopuścimy do powtórki wydarzeń z ubiegłorocznej nocy sylwestrowej, w tym roku na starówce obowiązywać będzie w Sylwestra całkowity zakaz używania środków pirotechnicznych - poinformował rzecznik zarządu miasta Düsseldorf. W Kolonii będzie strefa wolna od petard, a nad bezpieczeństwem zgromadzonych czuwać będzie ponad 1000 policjantów, 600 pracowników służb porządkowych oraz prywatne firmy ochroniarskie.
Zakaz ma pomóc policji w zapewnieniu bezpieczeństwa uczestników zabawy. Władze Düsseldorfu planują ponadto utworzenie na placu Burgplatz nad Renem tzw. "Security Point" ("Punktu bezpieczeństwa"). Plac otrzyma także dodatkowe oświetlenie. Jak zapewnił rzecznik władz miasta, wkrótce podane zostaną bliższe szczegóły na temat przygotowań.
Podczas ubiegłorocznego sylwestra na starówce doszło wielokrotnie do przypadków użycia w tłumie petard i fajerwerków oraz do napaści seksualnych na ponad 100 kobiet.
Strefa chroniona przed katedrą w Kolonii. Na policję wpłynęło 1170 skarg
Podczas ostatniego Sylwestra w Kolonii doszło do masowych napaści seksualnych i kradzieży. Dlatego, w tym roku wokół katedry powstanie strefa wolna od pirotechniki. Koncepcja przedstawiona przez policję ma służyć ochronie przed petardami nie tylko przechodniów, lecz także osób udających się na mszę do katedry. Miasto planuje zorganizowanie w tej strefie multimedialnego pokazu.
Nad bezpieczeństwem zgromadzonych pod katedrą czuwać ma w tym roku ponad 1000 policjantów, 600 pracowników służb porządkowych oraz prywatne firmy ochroniarskie.
W ostatnią noc sylwestrową na placu między dworcem głównym i katedrą w Kolonii zorganizowane grupy młodych mężczyzn, głównie imigrantów z Afryki Północnej, masowo atakowały kobiety. Otaczali je, obłapując i okradając. Na policję wpłynęło łącznie 1170 skarg, z czego 492 dotyczyło napaści seksualnych. 6 sprawców zostało skazanych na kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do roku i 9 miesięcy.
Autor: Alexandra Jarecka/DPA