Władze Azerbejdżanu przekonane o przegranej opozycji
Azerbejdżańska opozycja, zapowiadając, że
nie uzna wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych, przyznała
się tym samym do porażki - powiedział sekretarz
wykonawczy rządzącej partii Nowy Azerbejdżan Ali Achmedow.
Azerbejdżańska opozycyjna koalicja Azadlig (Wolność) zaapelowała na konferencji prasowej o anulowanie niedzielnych wyborów parlamentarnych, które określiła jako "całkowicie sfałszowane".
Liderzy trzech partii koalicji uznali, że wybory "nie odzwierciedlały woli narodu", a w ich trakcie doszło do powszechnych naruszeń. Wśród nich wymienili przypadki kradzieży urn z kartami do głosowania, nękania przez policję aktywistów opozycji i aresztowanie co najmniej jednego z jej kandydatów.
Szef Frontu Ludowego Azerbejdżanu Ali Karimow zapowiedział, że od środy opozycja rozpocznie pokojową i prowadzoną konstytucyjnymi metodami walkę o anulowanie wyborów.
Najbliższej nocy przedstawiciele opozycji będą analizować sytuację i określą dalszą strategię - powiedział przewodniczący Muzułmańskiej Partii Demokratycznej (Musawat) Isa Gambar.
Przedstawiciele partii rządzącej podkreślali w niedzielę, że jej obserwatorzy nie stwierdzili poważnych naruszeń w trakcie głosowania. Zdaniem partyjnych obserwatorów, zarejestrowane podczas wyborów nieprawidłowości nie będą miały wpływu na ich ostateczny wynik.
Azerbejdżańska organizacja pozarządowa Centrum Monitoringu Wyborów (EMC) ogłosiła natomiast, że ponad 2 tys. wydelegowanych przez nią obserwatorów zarejestrowało liczne nieprawidłowości podczas niedzielnych wyborów do parlamentu.
EMC wymieniło wśród nich ponad 700 przypadków wywierania presji w lokalach wyborczych ze strony policji i władz lokalnych, a w 78 lokalach - zastraszanie obserwatorów. W 458 miejscach EMC zarejestrowało tzw. karuzele, tj. proceder wielokrotnego głosowania wyborców, przewożonych w tym celu samochodami od jednego lokalu wyborczego do drugiego.
W Centralnej Komisji Wyborczej zarejestrowano przed niedzielnym głosowaniem 17 tys. krajowych obserwatorów i ponad 1200 obserwatorów międzynarodowych.
Wstępne oficjalne wyniki wyborów są oczekiwane w poniedziałek wieczorem.