Władysław Frasyniuk: wyścig w głupocie, demagogii i arogancji
Mam takie przekonanie, że dzisiaj z nas wszystkich śmieje się Andrzej Lepper, który kiedys zaproponował Parlamentowi wyścig w głupocie, demagogii, arogancji. I dzisiaj jak się posłucha wypowiedzi różnych polityków, którzy przystąpili do tego wyścigu - to Andrzej Lepper jawi sie jako człowiek rozsądny pragmatyczny. Właściwie coraz ciszej o Andrzeju Lepperze, dlatego, że inni go przeskoczyli w tej demagogii - powiedział lider Partii Demokratycznej
Władysław Frasyniuk w Salonie politycznym Trójki.
Jolanta Pieńkowska: Dzisiaj gościem "Salonu politycznego " Trójki w naszym studiu we Wrocławiu jest lider Partii Demokratycznej Władysław Frasyniuk. Dzień dobry.
Władysław Frasyniuk: Dzień dobry.
Jolanta Pieńkowska: Prezes IPNu powołał specjalny zespół , który ma zbadać ewentualne związki generała Jaruzelskiego z wojskowymi służbami specjalnymi. To dobra decyzja ?
Władysław Frasyniuk: Słuszna decyzja. Ja szczerze powiedziawszy nie bardzo rozumiem tego zamieszania wokół generała Jaruzelskiego dlatego,że jego biografia jest powszechnie nam znana. Zaskoczeni są ludzie, którzy maja tyle lat co ja więc pamiętają dobrze komunizm. To jest generał, który wprowadził armię radziecką do Czechosłowacji. To jest generał, który uruchomił żołnierzy w Gdańsku. To jest generał, który wprowadził stan wojenny i wreszcie to jest ten pozytywny generał, który uczestniczył w Okrągłym Stole i bez którego tak naprawdę tego porozumienia by nie było. Ja jestem przekonany,że ten człowiek ma bardzo skomplikowana i pogmatwana przeszłość i myślę,że wielu ludzi o podobnych biografiach, wielu absolwentów moskiewskich uczelni maja równie skomplikowane życiorysy i nie bardzo rozumiem sensacji, która w tej chwili jest.
Jolanta Pieńkowska: Czyli pana ta informacja,że generał mógł być tajnym współpracownikiem informacji wojskowej nie zaskoczyła ?
Władysław Frasyniuk: Kompletnie mnie nie zaskoczyła.
Jolanta Pieńkowska: A czy uważa pan, tak jak chcą liderzy PiS,że w tej sytuacji generał po pierwsze - powinien być zdegradowany, a po drugie - powinno się go pozbawić wszystkich przywilejów?
Władysław Frasyniuk: Ja mam takie przekonanie, że dzisiaj z nas wszystkich śmieje się Andrzej Lepper, który kiedys zaproponował Parlamentowi wyścig w głupocie, demagogii, arogancji. I dzisiaj jak się posłucha wypowiedzi różnych polityków, którzy przystąpili do tego wyścigu - to Andrzej Lepper jawi sie jako człowiek rozsądny pragmatyczny. Właściwie coraz ciszej o Andrzeju Lepperze, dlatego, że inni go przeskoczyli w tej demagogii. Naprawde czy polskie społeczeństwo jest teraz zainteresowane tym czy generał Jaruzelski będzie miał epolety i czy będzie dostawał emeryturę? czy tez polskie społeczeństwo zastanawia sie co maja politycy do powiedzenia w sprawie referendum? Jak powinniśmy zareagowac na Francję? Co w sprawie zbliżającej się kampanii do Parlamentu Krajowego? Co te wszystkie partie mają do zaproponowania?
Jolanta Pieńkowska: Ale to chyba wszystko są elementy tej kampanii właśnie...
Władysław Frasyniuk: Ale ja bym nie chciał uczestniczyć w tej kampanii dlatego zaproponowaliśmy Henryke Bochniarz, która jest kompletnie nie z tej bajki. Nie jest spoconym facetem w dzisiejszym Parlamencie, który zastanawia się jak radykalnie powiedzieć i jak ciekawiej zainteresować społeczeństwo dekomunizacją, lustracją i Bóg wie jeszcze czym.
Jolanta Pieńkowska: Ale może się okazać w najbliższych sondażach,że jednak prowadzi Lech Kaczyński czy Donald Tusk, a nie Henryka Bochniarz.
Władysław Frasyniuk: Może tak jest,ale ja głeboko wierzę, że polskie społeczeństwo nie składa sie tylko z tej części, która ma wypieki na twarzach i chciałaby podglądać swoich sąsiadów, tylko znacząca część społeczeństwa to są ludzie, którzy 16 lat temu uwierzyli w demokrację, ciężko pracują, zajmują się edukacją, otwieraja się na świat.
Przeczytaj cały wywiad