Władysław Frasyniuk: Magdalenka była elementem akcji na zamówienie polityczne
„Już w tej chwili widać, że Magdalenka była kompletnie nieprzygotowana. Wydaje się, że Magdalenka była elementem akcji na zamówienie polityczne, trzeba było odwrócić uwagę opinii publicznej, takie komentarze zresztą pojawiły się zaraz potem” – stwierdził Władysław Frasyniuk z Unii Wolności podczas rozmowy w „Salonie Politycznym Trójki”.
11.08.2003 | aktual.: 11.08.2003 12:05
Kamil Durczok: Policja miała w ostatnich dwóch latach kilka poważnych porażek. Tragiczna, kompromitująca akcja w Magdalence, śmierć oficera w Parolach, nieporadność w wykorzystywaniu instytucji świadka koronnego. To są państwa argumenty, które mają świadczyć o tym, że minister Janik powinien odejść ze stanowiska.
* Władysław Frasyniuk:* Już w tej chwili widać, że Magdalenka była kompletnie nieprzygotowana. Wydaje się, że Magdalenka była elementem akcji na zamówienie polityczne, trzeba było odwrócić uwagę opinii publicznej, takie komentarze zresztą pojawiły się zaraz potem.
Kamil Durczok: Rozumiem ,że w pańskiej opinii można lepiej zarządzać policją niż robi to obecne kierownictwo MSWiA.
* Władysław Frasyniuk:* Zdecydowanie.
Kamil Durczok: A gdyby UW była dzisiaj przy władzy to kto byłby szefem MSWiA?
* Władysław Frasyniuk:* Pewnie Piotr Niemczyk.
Kamil Durczok: Gabinet cieni przygotowany...
* Władysław Frasyniuk:* Tak, ale ja chcę poruszyć ważną rzecz, że to nie jest tak, że to od dzisiaj zaczęła się patologia. Ta patologia zaczęła się, gdzieś tak około roku 89. Moim zdaniem świat przestępczy organizowany jest w dużej mierze przez byłych funkcjonariuszy służb specjalnych czy SB, to coraz powszechniej się mówi. Śmierć generała Papały, no też znamy tylko takie niejasne kulisy, z których wynika, że tam jest połączenie świata przestępczego z ludźmi ze służb specjalnych i pewnie z wielkim biznesem. Jak pan popatrzy na nasze środowisko gospodarcze to tak naprawdę tuzy naszej gospodarki to też są ludzie, którzy...
Kamil Durczok: Którzy mówili bardzo podobnie jak pan, przez 4 lata byli przy władzy, o Marku Biernackim można powiedzieć różne rzeczy, ale na pewno nie to, że tolerowałby taki układ, o którym pan opowiada. Nie udało się go przerwać, jeśli jest faktycznie tak jak pan w tej chwili mówi, więc?
* Władysław Frasyniuk:* Jak pan zapyta któregokolwiek z ministrów spraw wewnętrznych łącznie z min. Janikiem to on panu powie, że on zna wiele więcej takich faktów, że to są materiały operacyjne, które nie przekładają się na materiały dowodowe. Fakt, że ktoś był kiedyś przedstawicielem służby specjalnych, a dzisiaj jest czołową postacią gospodarczą, to nie jest powód, żeby tego człowieka nękać.
Kamil Durczok: Czyli łatwiej z tego czynić zarzut przeciwnikom politycznym, niż rzeczywiście sobie z tym radzić.
* Władysław Frasyniuk:* Ja akurat o tym mówiłem publicznie od wielu lat, tak się akurat składa, że siedziałem w więzieniu dla morderców i siedziałem ze środowiskiem przestępczym i wielu tych ludzi znam. Wielu z nich opowiada o różnych swoich dziwnych kontaktach i o tym, co się stało po 89 roku. Natomiast to nie jest problem. Problem polega na czymś takim, że osoby które w środowisku gospodarczym słyną z robienia interesów z politykami bez przerwy spotykają się z najwyższymi osobami w państwie. To są osoby, które uwiarygodniane są przez prezydenta i premiera. Moim zdaniem problem psucia się polskiej polityki rozpoczął się na początku lat 90. i myślę, że to jest koszt wyprowadzenia polskiej polityki ze struktur komunistycznych do struktur gospodarki rynkowej.