Władimir Putin: tureckie władze rozmyślnie popierają islamizację kraju
Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w środę, że tureckie władze rozmyślnie popierają islamizację swego kraju. - Problem nie tkwi w tej tragedii, problem jest dużo głębszy - powiedział Putin, odnosząc się do zestrzelenia przez Turcję rosyjskiego bombowca.
- Obserwujemy i nie tylko my, zapewniam was, to widzi cały świat, że dzisiejsze kierownictwo Turcji od wielu lat prowadzi dość konsekwentną politykę wewnętrzną wspierającą islamizację kraju - powiedział rosyjski prezydent, przebywający z wizytą w Niżnym Tagile na Uralu.
Putin poparł też stanowisko MSZ, które w następstwie zestrzelenia rosyjskiego samolotu przez tureckie lotnictwo odradziło obywatelom wyjazdy do Turcji, która jest jednym z ulubionych celów wakacyjnych Rosjan. - Co uczynić po takich tragicznych zdarzeniach, jak zniszczenie naszego samolotu i śmierć pilota? - pytał rosyjski prezydent, oceniając, że rosyjski "MSZ słusznie ostrzegał naszych obywateli przed zagrożeniem".
Przestrzegł, że po wtorkowym incydencie "nie można wykluczyć kolejnych". - Jeśli do nich dojdzie, musimy reagować. Nasi obywatele znajdujący się w Turcji oczywiście mogą być narażeni na znaczne niebezpieczeństwo i MSZ musi o tym mówić - powiedział Putin dziennikarzom.
We wtorek szef dyplomacji Siergiej Ławrow odradzał Rosjanom wszelkie podróże do Turcji ze względu na zagrożenie terrorystyczne. Turcja jest głównym celem wyjazdów turystycznych Rosjan - obok Egiptu; jednak wszelkie rosyjskie loty do Egiptu zostały wstrzymane po katastrofie rosyjskiego airbusa na Synaju 31 października.
W 2014 roku do Turcji wyjechały ponad 3 miliony rosyjskich turystów.
- Dowódca samolotu będzie pośmiertnie odznaczony Gwiazdą Bohatera Federacji Rosyjskiej - powiedział. Potwierdził, że drugi z pilotów zestrzelonej maszyny, nawigator, został uratowany.