Władimir Putin poinformował Baracka Obamę o katastrofie
Prezydenci Barack Obama i Władimir Putin omawiali w czasie rozmowy telefonicznej nowe sankcje nałożone na Rosję za jej rolę w konflikcie na Ukrainie - podał Biały Dom. Według Kremla poruszono też temat katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie. Następnie Barack Obama zabrał głos ws. katastrofy na konferencji prasowej.
Rzecznik Białego Domu Josh Earnest poinformował, że rozmowa odbyła się z inicjatywy Moskwy po ogłoszeniu przez Waszyngton nowych sankcji wymierzonych m.in. w koncern Rosnieft i własny bank Gazpromu oraz firmy zbrojeniowe. Rzecznik nie podał żadnych szczegółów na temat tej rozmowy.
Według Kremla prezydenci poruszyli też temat katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który spadł na wschodniej Ukrainie na terenach kontrolowanych przez separatystów.
Na stronie internetowej Kremla umieszczono komunikat, zgodnie z którym "rosyjski przywódca poinformował amerykańskiego prezydenta o wiadomościach od służb kontroli lotów, które napłynęły tuż przed rozmową telefoniczną, o katastrofie malezyjskiego samolotu na terytorium Ukrainy".
Według agencji Reutera, która powołuje się na Biały Dom, Obama wyznaczył wysokich rangą przedstawicieli władz USA, aby pozostawali w kontakcie z ukraińskimi władzami w sprawie katastrofy malezyjskiej maszyny.
Obama oferuje pomoc USA w ustalaniu przyczyn katastrofy
Z kolei prezydent USA Barack Obama nazwał katastrofę malezyjskiego samolotu pasażerskiego na wschodzie Ukrainy "straszną tragedią" i zapowiedział, że Stany Zjednoczone zaoferują wszelką pomoc w ustaleniu, co dokładnie tam zaszło i dlaczego.
Obama powiedział, że trwa ustalanie, czy na pokładzie byli obywatele amerykańscy.
Katastrofa Boeing 777
Według wstępnych informacji Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych zniknął z radarów około godziny 16 czasu polskiego. Na jego pokładzie znajdowało się 295 osób; nikt nie przeżył. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko uznał katastrofę za akt terrorystyczny.
Niewykluczone, że maszyna została zestrzelona. W rejonie, gdzie spadł malezyjski samolot, trwają walki między prorosyjskimi separatystami a ukraińskimi siłami rządowymi.
Samolot leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. 50 kilometrów przed wejściem w rosyjską przestrzeń powietrzną zaczął się zniżać. Uderzył w ziemię w okolicach miast Szachtarsk i Torez w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.