Koronawirus rośnie w siłę. Ministerstwo Zdrowia wskazuje kluczową datę
Czy w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem rząd zdecyduje się na wprowadzenie nowych obostrzeń? Głos w tej sprawie zabrał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - W drugiej połowie września możemy mieć do czynienia z liczbą blisko 1000 przypadków zakażeń - ostrzegł.
03.09.2021 12:10
- Jeżeli w ostatnich tygodniach sierpnia mieliśmy wzrosty zakażeń rzędu 10-20 procent, to teraz mowa o 40, a nawet ponad 50. procentowych wzrostach zakażeń koronawirusem - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz.
Koronawirus. Andrusiewicz: w drugiej połowie września nawet 1000 zakażeń dziennie
Jak zaznaczył, jest to efekt zwiększonej mobilności międzyludzkiej. - Musimy być przygotowani na wyższe wzrosty. W drugiej połowie września możemy mieć do czynienia z liczbą blisko 1000 przypadków zakażeń - podkreślił Andrusiewicz, mówiąc o wprowadzaniu ewentualnych obostrzeń.
Rzecznik resortu zdrowia dodał przy tym, że teraz nowe obostrzenia będą zależne już nie tylko od liczby zakażeń koronawirusem, ale również procentu wyszczepienia populacji w danym regionie. - Teraz mamy zaszczepione powyżej 55 proc. populacji - zaznaczył.
Nowe obostrzenia? Wojciech Andrusiewicz komentuje
- Teraz jest za wcześnie na mówienie o wprowadzaniu jakichkolwiek obostrzeń. Przedłużyliśmy obecne restrykcje do końca września. Przy skali zakażeń poniżej 1000 na dobę nie rozmawiamy o wprowadzaniu żadnych obostrzeń, chociaż ministerstwo jest przygotowane na różne warianty - tłumaczył Wojciech Andrusiewicz.
- Jakie będą wprowadzane obostrzenia, to będzie ogłaszał minister zdrowia z premierem. Nie ma co na razie wybiegać w przód, bo to nie chodzi o straszenie. Co do możliwych obostrzeń: wszystko jest możliwe - dodał rzecznik resortu zdrowia.
Jak podkreślił, obostrzenia w danym regionie będą dotyczyły wszystkich mieszkańców danego terenu, jednak osoby zaszczepione będą z pewnych restrykcji wyłączone. - Tak, jak ma to miejsce teraz, że do pewnych miejsc osoby zaszczepione mogą wchodzić, mimo limitów - mówił Andrusiewicz.