Wjechał w dom opieki. Dwie seniorki nie żyją
Dwie starsze kobiety zmarły po tym, jak samochód z dużą prędkością wjechał w budynek domu opieki w mieście Sunderland w Wielkiej Brytanii. Do zdarzenia doszło po policyjnym pościgu za skradzionym BMW.
W środę wieczorem, około godziny 21.40, samochód marki BMW uderzył w budynek domu opieki w miejscowości Sunderland w Wielkiej Brytanii, powodując zawalenie się części muru. W wyniku zdarzenia dwie mieszkanki domu opieki, kobiety w wieku 80 i 90 lat, zmarły następnego dnia.
Policja poinformowała, że w związku z tym dwóch 21-letnich mężczyzn zostało oskarżonych o szereg przestępstw. Sam Asgari-Tabar z Sunderland usłyszał zarzuty dotyczące rabunku oraz spowodowania poważnych obrażeń ciała przez niebezpieczną jazdę. Reece Parish, również z Sunderlandu, został oskarżony o kradzież.
Po wypadku ośmiu innych mieszkańców domu opieki zostało przewiezionych do szpitala z obrażeniami, które nie zagrażają ich życiu. Jeden z nich nadal przebywa w szpitalu.
Policja ścigała BMW, które zostało zgłoszone jako skradzione, z oddalonego o około 20 kilometrów Newcastle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Absolutna katastrofa". Europa wini Polskę za wpuszczenie migrantów?
BMW wbiło się w mur domu opieki. Są ofiary
Po wypadku dom opieki został ewakuowany, a mieszkańcy przeniesieni do innych placówek.
Avery Healthcare, firma zarządzająca domem opieki, wyraziła głęboki smutek z powodu tragicznego zdarzenia i zapewniła o wsparciu dla mieszkańców oraz ich rodzin.
Przeczytaj też:
Źródło: Sky News/x.com