ŚwiatWizyta polskiego europosła przyczyną dyplomatycznego protestu

Wizyta polskiego europosła przyczyną dyplomatycznego protestu

Ambasadorom Unii Europejskiej i Polski w Azerbejdżanie MSZ tego kraju wręczyło noty protestu z powodu wizyty polskiego europosła Tomasza Poręby - stałego sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego nt. Armenii - w Górskim Karabachu - podała agencja Interfax-Ukraina.

21.12.2010 | aktual.: 21.12.2010 22:40

Notę protestu wręczono w Baku ambasadorowi UE Rolandowi Kobii i ambasadorowi RP Michałowi Łabendzie.

Do wiadomości obu dyplomatów przekazano, że "wjazd do kraju osób, które odwiedziły okupowany teren Azerbejdżanu bez zgody władz w Baku, jest niepożądany".

Poproszono instytucje unijne i rząd Polski, by "poczyniły niezbędne kroki w celu zapobieżenia w przyszłości podobnym działaniom, które mają na celu zaognienie sytuacji w regionie".

Azerbejdżan i Armenia faktycznie pozostają w stanie wojny o Górski Karabach, zamieszkaną głównie przez Ormian enklawę w Azerbejdżanie, do którego region Karabachu został przyłączony za czasów ZSRR. W wyniku wojny w latach 1988-1994, która kosztowała życie 30 tys. osób i spowodowała ucieczkę setek tysięcy uchodźców, Górski Karabach ogłosił niepodległość. Nie została ona jednak uznana przez społeczność międzynarodową. W 1994 roku podpisano zawieszenie broni, ale Erywań i Baku nie doszły do porozumienia w sprawie statusu regionu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)