PolskaWizyta Francois Hollande'a w Polsce pod znakiem biznesu i dyskusji o Europie

Wizyta Francois Hollande'a w Polsce pod znakiem biznesu i dyskusji o Europie

Wizyta w Polsce prezydenta Francji będzie okazją do ofensywy nad Wisłą czołowych francuskich koncernów - mówią dyplomaci i eksperci. W trakcie rozmów w Warszawie Francuzi chcą też pozyskać polskie wsparcie w negocjacjach o budżet UE.

Wizyta Francois Hollande'a w Polsce pod znakiem biznesu i dyskusji o Europie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | IAN LANGSDON

15.11.2012 | aktual.: 15.11.2012 11:58

Szef francuskiego państwa Francois Hollande uda się w piątek do Warszawy, gdzie spotka się z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem. Hollande wygłosi przemówienie w parlamencie, a także odbędzie rozmowy z marszałkami sejmu i senatu.

Według źródeł we francuskim MSZ wizyta prezydenta oznacza, że Paryż uznaje "coraz większą rolę odgrywaną przez Polskę w Europie". - Francja chce wprowadzić nową dynamikę do swojego partnerstwa z Polską, powracając do regularnych konsultacji międzyrządowych - twierdzi to samo źródło.

Prezydent Francji przyjedzie do Polski z grupą 30 szefów firm, w tym największych francuskich koncernów różnych sektorów. Będą wśród nich energetyczne giganty - EDF i GDF - oraz lider w budowie elektrowni jądrowych Areva, koncern naftowy Total czy transportowy Alstom. W Warszawie spodziewana jest także delegacja potężnego producenta okrętów wojennych DCNS. Podczas wizyty odbędzie się forum ekonomiczne polsko-francuskie, którego tematem będą możliwości współpracy w dziedzinie energetyki, nowych technologii, przemysłu zbrojeniowego oraz inwestycje francuskie w Polsce.

Polska dyplomacja podkreśla, że udział w prezydenckiej delegacji gigantów francuskiego przemysłu oznacza, iż Francja chce rozszerzyć współpracę gospodarczą z Polską o kluczowe sektory - poza rozwinięte już inwestycje w wielkie sieci handlowe (hiper- i supermarkety) czy banki. Polska, która chce zmodernizować swoją armię, stała się atrakcyjnym rynkiem dla francuskiego przemysłu zbrojeniowego.

Według polskich źródeł dyplomatycznych w trakcie samej wizyty nie jest planowane podpisanie kontraktów handlowych.

Jedna z kluczowych spraw dla Paryża to udział Francuzów w rozwoju energetyki jądrowej w Polsce.

- Nie jest przypadkiem, że nowy prezes Arevy leci w jednym samolocie z prezydentem Hollande'em. To jest związane z faktem, że Francuzi chcą budować w Polsce centrale jądrowe, a z drugiej strony wiadomo, że Polska, która różnicuje swoje źródła energii, myśli otwarcie o budowie elektrowni atomowych - powiedział politolog z francuskiej Akademii Nauk Georges Mink.

Oprócz wymiaru gospodarczego wizyta Hollande'a w Polsce ma obracać się wokół problemów budżetowych i politycznych w Unii Europejskiej. Jedną z kluczowych kwestii dyskutowanych przez liderów obu państw ma być wieloletni budżet unijny na lata 2014-2020.

Według Minka Francuzi liczą na ustalenie w Warszawie wspólnego stanowiska z Polską w tej sprawie. Przed przyszłotygodniowym unijnym szczytem Paryż i Warszawa różnią się nadal co do propozycji cięć w wydatkach UE na ten okres.

Innym ważnym tematem, który Polska i Francja poruszą w Warszawie, jest walka z kryzysem w strefie euro. - Polska domaga się, aby strefa euro z Francją i Niemcami na czele pracowała w swoim gronie nad przezwyciężeniem kryzysu, ale bez pogłębiania podziału w całej UE oraz bez tworzenia osobnego budżetu i instytucji dla strefy euro - powiedział wysokiej rangi polski dyplomata. Źródła we francuskim MSZ potwierdzają, że Paryż "bierze pod uwagę polskie żądania bliskich relacji ze strefą euro".

Dyplomaci obu stron deklarują także, że piątkowe rozmowy są szansą na realne ożywienie formuły Trójkąta Weimarskiego, zwłaszcza w dziedzinie współpracy wojskowej między trzema krajami. Polska stara się od długiego czasu, by to ciało było zaczątkiem rozwoju europejskiej polityki obronnej; zdaniem Minka za kadencji obecnego prezydenta Francja może odpowiedzieć pozytywnie na polskie wysiłki w tej sprawie.

- Hollande nie ignoruje Trójkąta Weimarskiego, wręcz przeciwnie - będzie z całą pewnością z niego korzystał tam, gdzie uzna, że ma to sens - uważa politolog.

Według niego z punktu widzenia Paryża to trójstronne forum może być cenne, aby "gasić" różne kontrowersje, które powstają w stosunkach bilateralnych między Francją, z jednej strony, a Niemcami lub Polską, z drugiej.

Od 1 stycznia 2013 roku państwa Trójkąta Weimarskiego mają tworzyć wspólną Grupę Bojową, która będzie mogła być użyta do pokojowych misji wojskowych na polecenie Rady Unii Europejskiej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)