Wizy dla Polaków to jak "uderzenie w twarz"

Jeśli tylko oficjele w Waszyngtonie zdecydują się podpisać odpowiednie papiery, Chicago może otrzymać silny bodziec ekonomiczny, bo do miasta gdzie - jak ocenia gazeta - mieszka około 900 tys. Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia - natychmiast zjadą ich rodacy.

Wizy niszczą turystykę

Dziś niestety, ci wszyscy turyści do USA swobodnie przyjeżdżać nie mogą. Polacy nie są, bowiem włączeni do programu ruchu bezwizowego i nie mogą tak jak przedstawiciele korzystających z niego 36 państw przekraczać granicy tylko z ważnym paszportem.

"Chicago Tribune" dla lepszego zilustrowania sytuacji Polaków przywołuje między innymi wypowiedź Grażyny Zajączkowskiej, kierującej programem dla imigrantów w Zrzeszeniu Amerykańsko - Polskim.

- Dla wielu Polaków, którzy mieszkają w mieście gdzie nie ma amerykańskiego konsulatu staranie się o wizę to wielka udręka - mówi w gazecie Zajączkowska. Muszą oni kilka godzin jechać do jednego z większych miast, stać w kolejkach i płacić kilkaset dolarów. - W efekcie dużo Polaków rezygnuje z ubiegania się o wizę i po prostu podróżuje gdzie indziej - dodaje przedstawicielka Zrzeszenia Amerykańsko - Polskiego.

To jak uderzenie w twarz

"Chicago Tribune" cytuje także głos innego członka tej organizacji, Amerykanina, Gary’ego Kenzera, który przypomina, że Polacy czują się upokorzeni utrzymywaniem dla nich wiz, skoro są tak bliskim sojusznikiem USA, a polscy żołnierz ramie w ramię walczyli z Amerykanami w Iraku i wciąż walczą w Afganistanie. - To jak uderzenie w twarz - mówi Kenzer.

Dziennik przypomina również inicjatywę senatora Marka Kirka i kongresmana Mike’a Quigley’a, którzy opracowali projekt ustawy umożliwiający włącznie Polski do programu ruchu bezwizowego. Gazeta pisze też, że podczas swojej wizyty w Warszawie w lipcu zeszłego roku prezydent USA Barack Obama zadeklarował poparcie dla tej inicjatywy.

Znieście wizy dla Polaków

- Znieście wizy dla Polaków - apeluje w końcowych słowach artykułu napisanego w imieniu redakcji "Chicago Tribune" - gazeta, która ma na swoim koncie ponad 20 nagród Pulitzera.

Projekt rozszerzenia programu ruchu bezwizowego znajduje się w tej chwili w podkomisji ds. imigracyjnych amerykańskiego Kongresu. W trakcie niedawnych przesłuchań poparcie dla włączenia do niego Polski zadeklarowali przedstawiciele Amerykańskiego Stowarzyszenia Biur Podróży. Przedstawili oni wyliczenia, z których wynika, że największa liczba turystów przyjeżdżających do USA to właśnie osoby mogące podróżować bez wiz. Jak wyliczyło stowarzyszenie tylko w 2010 roku wydali oni w Stanach około 61 mld dolarów i dali pracę blisko 500 tys. Amerykanów.

Z Nowego Jorku dla polonia.wp.pl
Tomasz Bagnowski