Witalij Kliczko rozbija jedność Majdanu?

UDAR nie wszedł do rządu i nie jest pewne, czy go poprze w parlamencie. Tak - zdaniem "Rzeczpospolitej" - rozpadła się jedność Majdanu.

Witalij Kliczko rozbija jedność Majdanu?
Źródło zdjęć: © AFP | Vasily Maximov

27.02.2014 08:21

Jak przypomina "Rzeczpospolita" Witalij Kliczko już w środę zapowiadała, że zgodzi się na wejście działaczy UDAR-u tylko wówczas, jeśli cała opozycja uzna, że to on jeden będzie jej kandydatem w wyborach prezydenckich. Nie zgodziła się na to Batkiwszczyna.

Następnie Kliczko forsował na stanowisko pełniącego obowiązki prezydenta swojego człowieka Wiktora Pynzenyka. Aktualnie zajmuje się tym deputowany Batkiwszczyny Ołeksandr Turczynow. "Gdy mu odmówiono, postanowił, że nikt z jego partii nie wejdzie do rządu" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Rząd kierowany przez Arsenija Jaceniuka i bez Kliczki otrzyma wotum zaufania. Chcą bowiem na niego głosować deputowani Partii Regionówm, którzy liczą, że w ten sposób zdobędą zaufanie Majdanu i unikną odpowiedzialności za grzechy poprzedniego reżimu.

Wiceprzewodniczący nacjonalistycznej partii Swoboda powiedział "Rzeczpospolitej", że za decyzjami Kliczki kryje się niechęć do barania odpowiedzialności za trudne decyzje, które czekają nową ekipę rządową.

Nowy rząd

Ukraińska Rada Najwyższa jeszcze w czwartek ma zatwierdzić skład nowego rządu. Na czele gabinetu stanie lider Batkiwszczyny Arsenij Jaceniuk. Tekę wicepremiera odpowiedzialnego za stowarzyszenie Ukrainy z Unią Europejską obejmie Borys Tarasiuk.

Z grona przedstawicieli Majdanu wybrano miedzy innymi Olhę Bohomolec - lekarkę, która zajmowała się rannymi demonstrantami. Zostanie wicepremierem do spraw spoecznych. Ministrem kultury ma być "Głos Majdanu" - prowadzący ze sceny Jewhen Miszczuk, a ministrem zdrowia Ołeh Musij. Andrij Parubij - komendant protestów - będzie szefem Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Tetianę Czornowoł, znaną dziennikarkę tropiącą przekręty finansowe ekipy Janukowycza, mianowano szefową biura antykorupcyjnego. Czornowoł apelowała do zebranych o kredyt zaufania dla nowego rządu. Jak podkreślała, "w ciągu trzech miesięcy protestów staliśmy się żołnierzami, ale teraz musimy pracować, płacić podatki. Już nie musimy umierać za swój kraj". Na czele ministerstwa młodzieży i sportu ma stanąć Dmytro Bułatow, jeden z liderów ruchu Automajdan, porwany i torturowany podczas protestów przez ludzi związanych z ekipą byłego prezydenta.

Szefem MSW ma być pełniący obecnie obowiązki ministra spraw wewnętrznych Arsen Awakow. Stanowiska szefa MON jeszcze nie obsadzono. Nie wiadomo też jeszcze, czy zastępcą szefa rady Bezpieczeństwa zostanie przedstawiciel radykalnego Prawego Sektora.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)