Wiśniewski kontra "Gazeta Wyborcza" - sprawa w poznańskiej prokuraturze
Prokuratura Rejonowa w Płocku przekazała
prokuraturze poznańskiej zawiadomienie posła Samoobrony Zenona
Wiśniewskiego, złożone przez niego po marcowym artykule "Gazety
Wyborczej". Wymieniono w nim jego nazwisko, opisując sprawę
finansowania kampanii wyborczej partii Andrzeja Leppera i
związanych z tym nagrań z podsłuchów ABW.
Zawiadomienie dotyczyło ujawnienia informacji z postępowania prowadzonego przez prokuraturę w Poznaniu. Tyle mogę powiedzieć- oświadczyła szefowa płockiej Prokuratury Rejonowej Małgorzata Głuchowska-Szmulewicz. Proszona o szczegóły, wyjaśniła, iż w doniesieniu "chodziło raczej" o informacje zamieszczone w portalu internetowym "Gazety Wyborczej".
Szczegółów swego zawiadomienia sam Wiśniewski nie chciał ujawnić. Zawiadomienie dotyczyło tego artykułu, który ukazał się w "Gazecie Wyborczej" - powiedział poseł Samoobrony.
Pod koniec marca GW napisała, że z nagrań podsłuchów ABW z lata 2005 roku wynika, iż Wiśniewski miał przekazywać pieniądze od biznesmenów posłom tej partii Andrzejowi Grzesikowi i Krzysztofowi Filipkowi, a postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. Wiśniewski nazwał wtedy informacje GW pomówieniem, oświadczając, iż naruszone zostały jego dobra osobiste.
Na zwołanej wówczas konferencji prasowej lider Samoobrony Andrzej Lepper ocenił, że informacje prasowe dotyczące jego partii - m.in. o możliwości jej nielegalnego finansowania - to prowokacja mająca na celu uniemożliwienie powstanie koalicji rządowej PiS i Samoobrony.
Po marcowej publikacji GW Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu informowała, że prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw korupcyjnych przez posła na Sejm - w sprawie nikomu nie przedstawiono zarzutów, nie planuje się też występowania o uchylenie immunitetu parlamentarnego wobec jakiegokolwiek parlamentarzysty. Postępowanie objęte jest częściowo klauzulą tajności.