Wirus H5N1 u obu martwych łabędzi w Bydgoszczy
Oba martwe łabędzie znalezione w Bydgoszczy
były zarażone groźnym dla ludzi wirusem ptasiej grypy H5N1 -
poinformował Miejski Sztab Kryzysowy. Większość miasta
znalazła się w strefie zagrożenia ptasią grypą.
Informację o zarażeniu ptaków wysoce zjadliwą odmianą wirusa potwierdziło także po południu ministerstwo rolnictwa. Resort powołał się na badania Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach.
Pierwszego martwego łabędzia znaleziono 8 marca nad Brdą, w dzielnicy Smukała Dolna na obrzeżach miasta. Drugiego łabędzia znaleziono we wtorek nad Brdą w centrum miasta, w okolicach Mostów Solidarności. Żyje tam największe w mieście stado tych ptaków, liczące 300-350 sztuk.
W związku z ujawnieniem w Bydgoszczy dwóch ognisk ptasiej grypy, tzw. obszar zagrożony objął prawie całe miasto, z wyjątkiem wschodnich dzielnic. Na wszystkich drogach wylotowych z miasta, a także na lotnisku, dworcach i przystankach zarówno kolejowych, jak i autobusów kursujących poza miasto, zostaną zamontowane tzw. śluzy z matami dezynfekcyjnymi.
Wszystkie przedsięwzięcia mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się ptasiej grypy. Ustalenie w piątek, że wirus ujawniony w Bydgoszczy należy do najgroźniejszej dla człowieka odmiany, nie oznacza wdrożenia kolejnych środków bezpieczeństwa.
Ponieważ wszystkie dotychczasowe działania wykonano również na tę okoliczność, nie przewiduje się żadnych dodatkowych przedsięwzięć. W dalszym ciągu obowiązują wszystkie ustalenia, a w szczególności uprasza się bydgoszczan o zaniechanie dokarmiania ptactwa wodnego - powiedział dyżurny Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Marcin Antkowiak.
Pierwszy przypadek ptasiej grypy w Polsce wykryto w Toruniu; następne ogniska potwierdzono w Kostrzynie (Lubuskie) i Świnoujściu. Czwarte ognisko tej choroby stwierdzono w Bydgoszczy.