ŚwiatWirus H5N1 na Węgrzech

Wirus H5N1 na Węgrzech

Wirus ptasiej grypy, który pojawił
się w ubiegłym tygodniu wśród gęsi na Węgrzech, to z pewnością
groźny dla ludzi H5N1 - oświadczył węgierski minister
rolnictwa i rozwoju wsi Jozsef Graf.

14.06.2006 | aktual.: 14.06.2006 10:52

Podkreślił jednocześnie, że analizy próbek wysłane do laboratorium w Wielkiej Brytanii jeszcze tego nie potwierdziły.

Ministerstwo rolnictwa w Budapeszcie poinformowało, że na fermie drobiowej w okręgu administracyjnym Bacs-Kiskun w południowo-wschodniej części kraju wystąpiły interpretowane jako ptasia grypa zachorowania gęsi. Natychmiast zarządzono wybicie 300 tys. sztuk drobiu w rejonie ogniska choroby.

Można to przyjąć za pewne, że stado gęsi w komitatcie (województwie) Bacs-Kiskun zostało zainfekowane wirusem ptasiej grypy H5N1 - powiedział minister Graf. Dodał, że wyniki badań laboratoryjnych będą znane w środę popołudniu lub w czwartek.

Graf powiedział wcześniej w wywiadzie dla węgierskiej telewizji publicznej, że rolnicy na Węgrzech nie są w stanie izolować i trzymać kaczek czy gęsi w zamkniętych pomieszczeniach ze względu na przestarzałą infrastrukturę.

Foliowy namiot i kilka desek nie są w stanie powstrzymać ptaków przed wyjściem na zewnątrz- zauważył Graf. - Musimy zmienić technologię.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)