Wiózł żonę i dziecko, miał prawie 3 promile
Policjanci ze stołecznej drogówki zatrzymali kierowcę samochodu, pędzącego ulicami miasta z prędkością ponad 120 km/h. 33-letni Jacek J. wiózł swoim fordem żonę i dziecko. Kiedy policjanci zbadali go alkomatem, "wydmuchał" 2,7 promila.
24.07.2008 | aktual.: 24.07.2008 12:12
Policjanci zwrócili uwagę na pędzącego forda w środę ok. godziny 16.00. Kierowca samochodu często zmieniał pasy ruchu, wyprzedzając inne pojazdy. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za piratem.
Pierwszy pomiar prędkości na odcinku, na którym obowiązywało jej ograniczenie do 50 km/h, dał wynik o 67 km/h większy. Ford jechał z prędkością 117,4 km/h. Kolejne pomiary to 119,8 oraz 124,3 km/h. Na zwężeniu drogi i zakręcie pirat drogowy "ograniczył" prędkość do 110 km/h.
Mężczyzna będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu. Jackowi J. grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 1 roku do lat 10.