PolskaWinna śmierci dziecka jeszcze na zwolnieniu

Winna śmierci dziecka jeszcze na zwolnieniu

Dyspozytorka elbląskiego pogotowia ratunkowego, która nie wysłała karetki do chorego dziecka, wyszła ze szpitala. Nadal ma jednak zwolnienie lekarskie i pozostaje pod opieką terapeuty.

04.03.2004 | aktual.: 04.03.2004 10:32

Mijają już prawie dwa miesiące od zdarzenia, które zbulwersowało opinię publiczną. Rodzice 10-miesięcznego Szymona wezwali pogotowie, ponieważ dziecko miało wysoką gorączkę i wysypkę. Dyspozytorka odebrała zgłoszenie, ale nie wysłała karetki. Najprawdopodobniej zapomniała lub zasnęła na dyżurze. Po kilku godzinach oczekiwań na karetkę, rodzice sami zawieźli dziecko do szpitala. Na ratunek jednak było za późno. 10-miesięczny Szymon zmarł na sepsę.

Prokuratura kontynuuje śledztwo w tej sprawie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Jeżeli jednak okaże się, że dla dziecka nie było ratunku, to prokuratura może zmienić zarzuty. Wówczas dyspozytorka odpowie za to, że nie udzieliła pomocy i naraziła życie człowieka.

Kobieta po tym zdarzeniu trafiła do szpitala psychiatrycznego w stanie silnej depresji. Na razie jej stan zdrowia uniemożliwia przesłuchanie przez prokuratora.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)