Willits: Reklamy w grach? Czemu nie!
Krążą plotki, że wielkie koncerny ( z branży spożywczej, komputerowej itd. ) lubią się reklamować w filmach, które mogą odnieść sukces kasowy. Niewykluczone, że już wkrótce z podobną sytuacją będziemy mieli do czynienia w grach: bohater następnego Dooma będzie zbierał puszki z Coca-Colą zamiast apteczek, a wszystkie stojące na biurkach komputery będą miały np. logo AMD albo Apple.
Tim Willits, współwłaściciel i główny projektant z id Software, jest otwarty na pomysły związane z reklamami w grach. Jego zdaniem nie ma problemów, by wielkie koncerny zamieszczały swoje logo w elektronicznych produkcjach - o ile tylko nie będą one uciążliwe dla gracza.
12.05.2006 15:22
Przyznał nawet, że id Software rozważa zastosowanie takiego rozwiązania w grze Enemy Territory Quake Wars.
Nie od dziś bowiem wiadomo, że stworzenie gry to kilka lat ciężkiej pracy i olbrzymie wydatki, które nie zawsze się zwracają. Niewielkie firmy mają szansę na zainstnienie ze swoim tytułem - lub wręcz dokończenie prac nad nim - dopiero wtedy, gdy zostaną poparte przez bogatego i znanego wydawcę.