Wilkowice: Pijana 23-latka w ciąży zaatakowała lekarza
Te interwencję policjanci ze Szczyrku zapamiętają na długo. Zostali zaatakowani przez pijanych biesiadników: w tym 23-letnia kobietę w zaawansowanej ciąży. Przyszła matka rzuciła się potem z pięściami na lekarza, którego wezwali funkcjonariusze.
Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów w Wilkowicach (woj. śląskie). Z informacji, które otrzymali wynikało, że kompletnie pijana kobieta opiekuje się 7-letnim dzieckiem.
Gdy dotarli na miejsce okazało się, że w domu trwa suto zakraplana alkoholem impreza. Oprócz pijanej matki 7-latka - kobieta miała 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, było tam jeszcze dwóch mężczyzn i młoda kobieta w zaawansowanej ciąży.
Wszyscy uczestnicy biesiady byli pod wpływem alkoholu - także 23-letnia kobieta w ciąży (badanie alkomatem wykazało że ma 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu) i bardzo agresywni wobec interweniujących policjantów.
Policjanci wezwali karetkę pogotowia do pijanej 23-latki. W czasie badania, kobieta zaatakowała lekarza, który udzielał jej pomocy.
Tymczasem dwaj pijani mężczyźni ruszyli z pięściami na policjantów. Zosali jednak szybko i skutecznie obezwładnieni. Zakuto ich w kajdanki i przewieziono do policyjnego aresztu.
Obaj napastnicy usłyszeli już zarzuty. Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej lekarza usłyszy także 23-latka. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator. Sprawa 38-latki, która po pijanemu opiekowała się dzieckiem, znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym.
Źródło: KMP w Bielsku-Białej