Wilkanowicz: wybór imienia nowego papieża świadczy o skromności
To, że nowy papież wybrał imię Benedykta XVI,
świadczy o jego skromności; tę skromność i służebność podkreślił
także pojawiając się na balkonie błogosławieństw - uważa prezes
Fundacji Kultury Chrześcijańskiej "Znak" Stefan Wilkanowicz.
19.04.2005 | aktual.: 19.04.2005 22:49
Szybki wybór nowego papieża może znaczyć - według Wilkanowicza - "że nie jest on jednostronnie postrzegany jako twardy dogmatyk, ale ma pełniejszą wizję Kościoła".
Papież Benedykt XVI to - jak powiedział Wilkanowicz - "człowiek, który ma bardzo wyraźne, bardzo ostre wyczucie kryzysu, nie waha się robić gorzkiego rachunku sumienia za winy ludzi Kościoła, a jednocześnie jest to człowiek dobry, ciepły i miłosierny, czego normalnie w jego pracach kurialnych nie było widać".
Wśród najważniejszych zadań, jakie stoją przed nowym papieżem i Kościołem jest - według Wilkanowicza - "przywrócenie człowiekowi pełnego wymiaru człowieczeństwa i ludzkiej godności oraz budowanie solidarności i współodpowiedzialności społeczeństw".
Zdaniem Wilkanowicza, obecnie mamy do czynienia "ze spłaszczeniem człowieka, jego misji, jego wielkości". "Widoczne jest także osłabienie poczucia potrzeby solidarności, które przegrywa z konkurencją nie tylko w wymiarze gospodarczym, ale jako zasada cywilizacyjna" - dodał.