Wikingowie wspierali Mieszka?
Unikatowy pierścień, należący ok. 870-970
naszej ery do Wikinga, znaleźli archeolodzy w Grzybowie
(Wielkopolska). Według nich to pierwszy taki przedmiot znaleziony
w Polsce, który może wywołać dyskusję na temat przyczyn obecności
Wikingów na naszych ziemiach.
25.07.2003 17:05
"Jest to niezwykle cenny zabytek. Nie odnotowano jak dotąd podobnego znaleziska w historii polskiej archeologii. Próbujemy ustalić, czy analogiczne odkrycia miały miejsce w Skandynawii, aby na tej podstawie sformułować dalsze hipotezy" - oświadczył archeolog Mirosław Andrałojć.
Znaleziony pierścień przedstawia stylizowane zwierzęta złączone kończynami. "To pozwala datować go na lata 870-970 naszej ery" - dodał Andrałojć. Na główce sygnetu widnieje najprawdopodobniej znak runiczny "jera" - co oznacza rok. Znak symbolizuje powodzenie, pokój. Naukowcy przypuszczają, że mógł to być znak rodowy, używany jako pieczęć lub amulet.
"Powraca pytanie o przyczynę obecności Wikingów na naszych ziemiach i ich rolę w początkach państwa polskiego. Znalezisko łączymy z odkrytym niedawno w okolicach Gniezna cmentarzyskiem Wikingów. Stawia się hipotezy, że była to przyboczna straż Mieszka I" - mówił Anrałojć.
Andrałojć tłumaczy, że Mieszko mógł opierać się na skandynawskich wojach, aby pacyfikować lokalne plemiona w celu zjednoczenia państwa. Wikingowie spełnialiby zatem podobną rolę jak w Bizancjum czy na Rusi.
Według archeologów prace badawcze dowodzą, że w X w. w rejonie Grzybowa znajdowało się największe grodzisko w Wielkopolsce. To właśnie w Grzybowie i w drugim najstarszym polskim grodzisku, Gieczu, ojciec i dziadek Mieszka I mieli budować przyszłe państwo polskie.