Więźniowie będą utrzymywać miasto w czystości
Władze Nowego Sącza
współpracują z sądeckim Zakładem Karnym wykorzystując więźniów przy różnego rodzaju pracach, w tym np. utrzymaniu porządku w mieście - pisze "Gazeta Krakowska".
Nowość jest taka, że tworzymy specjalną stałą grupę, którą będzie dysponować Miejski Zarząd Dróg- tłumaczy dyrektor ZK Tadeusz Chruślicki. Te osoby będą pracować w cywilnych ubraniach i bez dodatkowego nadzoru. Nie zamierzamy powracać do zwyczaju sprzed lat, czyli do szarych drelichów z napisem ZK na plecach. Proszę mi jednak wierzyć, nie ma żadnego powodu do obaw. Jestem też całkowicie pewien, że każdy z nich wróci do nas po pracy.
Jak tłumaczy dyrektor Chruślicki, do prac na terenie miasta kierowani będą więźniowie, którzy do Zakładu Karnego trafili po raz pierwszy i na krótkie wyroki. Zwykle od kilku miesięcy do maksimum półtora roku. Mogą to być na przykład sprawcy drobnych kradzieży czy osoby skazane na więzienie za niepłacenie alimentów.
Ich zadaniem będzie przede wszystkim pomoc w utrzymaniu porządku w okolicach dworców i w parkach. Zlecane będzie im też dokonywanie drobnych napraw czy prac remontowych, choćby malowanie barierek na mostach. W przyszłości, kiedy grupa zostanie rozbudowana, do jej zadań może zostać włączone także utrzymanie miejskiej zieleni.
Bardzo proszę sądeczan, by nie traktować tego jak przyzwolenia na rzucanie papierów czy niedopałków gdzie popadnie- apeluje przy okazji wiceprezydent Jerzy Gwiżdż. Ci ludzie, którzy będą pracować, mają pomóc w tym, żeby nasze miasto było po prostu czystsze.(PAP)