Wiewiór nie będzie już ławnikiem
Jan Wiewiór został odwołany z funkcji ławnika Sądu Rejonowego w Warszawie - taką uchwałę podjęła w czwartek Rada Warszawy.
Jan Wiewiór był ławnikiem m.in. w przegranej przez Lecha
Kaczyńskiego sprawie o zniesławienie wytoczonej przez szefa
Bartimpexu Aleksandra Gudzowatego. Prasa zarzucała Wiewiórowi, że
jako ławnik nie był obiektywny, ponieważ jest związany z SLD i
pracuje jako portier w warszawskiej siedzibie Sojuszu. Jeśli
apelacja nie uchyli wyroku, Kaczyński - jako skazany za
przestępstwo umyślne - może stracić fotel prezydenta Warszawy.
27.02.2003 20:24
O odwołanie Wiewióra, na wniosek rady ławniczej Sądu Rejonowego, wystąpiła do Rady Warszawy prezes Sądu Rejonowego. Jednak dwa dni temu ławnik poinformował Radę Warszawy, że sam rezygnuje z funkcji - poinformował radnych przewodniczący Rady Warszawy Wojciech Kozak.
Rada ławnicza Sądu Rejonowego zarzuciła ławnikowi, że w jego pracy były "bardzo liczne uchybienia, nielicujące z powagą i godnością sprawowanego urzędu". Przed ogłoszeniem jednego z wyroków ławnik miał podejść do oskarżonego i powiedzieć mu, żeby się nie przejmował, bo został uniewinniony. Tym samym złamał tajemnicę narady sędziowskiej. Odmówił też podpisu pod wyrokiem, z którym się nie zgadzał, co uniemożliwiło dalszą pracę sądu. Ponadto porozumiewał się z pokrzywdzonym - zarzucała mu rada ławnicza.
Rada Warszawy już po raz drugi postanowiła odwołać Wiewióra z funkcji ławnika. Po raz pierwszy taką decyzję podjęła Rada poprzedniej kadencji 19 września 2002 r. Tamtą decyzje Rady uchylił jednak wojewoda mazowiecki Leszek Mizieliński (SLD).
Właśnie 19 września ubiegłego roku Jan Wiewiór był w składzie orzekającym wyrok wobec Lecha Kaczyńskiego. Wątpliwości prawne budzi to, czy ławnik mógł orzekać w sprawach między decyzją Rady Warszawy z 19 września a uchyleniem jej przez wojewodę.(iza)