Wietnamczycy uprawiali pod Warszawą konopie indyjskie
Około 500 krzaków konopi, z których można było uzyskać narkotyki o wartości 300 tys. zł zlikwidowali funkcjonariusze Straży Granicznej nieopodal Ożarowa Mazowieckiego. Zatrzymano trzech obywateli Wietnamu.
- Uprawa znajdowała się w dwupiętrowym budynku mieszkalnym w jednej ze wsi niedaleko Ożarowa Mazowieckiego. Na potrzeby plantacji zaadaptowano cztery pomieszczenia, w których znajdowała się linia produkcyjna zapewniająca roślinom bardzo dobre warunki wegetacji - powiedziała w niedzielę rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej Agnieszka Golias.
Zatrzymani mężczyźni w wieku od 24 do 32 lat to obywatele Wietnamu. - Dwóch cudzoziemców miało przy sobie fałszywe dokumenty. Ujawniono przy nich podrobione bułgarskie dowody tożsamości - poinformowała Golias.
To kolejna w ostatnich tygodniach plantacja konopi zlikwidowana przez funkcjonariuszy SG na terenie województwa mazowieckiego. Na początku kwietnia wytropili oni nielegalną uprawę na terenie jednej z miejscowości powiatu piaseczyńskiego. Uprawa również nadzorowana była przez Wietnamczyków. Zabezpieczono tam blisko 400 krzaków konopi.
Za uprawianie konopi grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
NaSygnale.pl: Ukradł, bo… drzwi były otwarte